Zobacz wideo z drona: Przebudowa torowiska na Kapuściskach - marzec 2022

- Firma NDI wobec braku możliwości dokonania waloryzacji i obecną sytuację na rynku budowlanym z przykrością musiała odstąpić od podpisania umowy - informuje Magdalena Skorupka-Kaczmarek, przedstawicielka spółki NDI ds. kontaktów z mediami.
Firma z siedzibą w Sopocie startowała w przetargu ogłoszonym jeszcze w ubiegłym roku jako część konsorcjum ze spółką SP Sine Midas Stroy z kazachskim kapitałem. Wspólnie wykonawcy mieli zrealizować odcinek trasy S10 z Torunia-Zachodu do Torunia-Południe. To ostatni licząc od strony Bydgoszczy, ale kluczowy odcinek drogi, bo łączący trasę z autostradą A1. O wyłonieniu wykonawcy GDDKiA w Bydgoszczy informowała już w styczniu tego roku. Realizację 11,8 km drogi ekspresowej S10 przedstawiciele zwycięskiego konsorcjum wycenili na 300 633 994,70 zł.
To Cię może też zainteresować
Co się stało od tamtego czasu? Główną rolę grały, można przypuszczać, rosnące ceny materiałów budowlanych na rynku i problemy. Sprawa zgłaszanych zastrzeżeń, co do możliwości realizacji zamówienia za uzgodnioną w drodze przetargu cenę, trafiła do Urzędu Zamówień Publicznych, ale decyzja prezes tej instytucji, po rozpatrzeniu wniosku, nie miał zastrzeżeń do postępowania przetargowego. Chodzi o 12-kilometrowy odcinek Toruń Zachód - Toruń Południe. Po przedstawieniu przez wykonawcę gwarancji należytego wykonania robót, już w maju będziemy mogli podpisać umowę na jego zaprojektowanie i budowę.
Co na to GDDKiA? - Wezwaliśmy wyłonionego wykonawcę do złożenia wyjaśnień w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź. Wszystkie te działania odbywają się w ramach planu projektuj-buduj i w ramach postępowania przetargowego - krótko komentuje Julian Drob z biura rzecznika bydgoskiej GDDKiA.
To nie jedyny problematyczny odcinek projektowanej trasy S10. Wcześniej budowę oprotestowali przedstawiciele środowisk ekologów. Chodziło o fakt, że projektowana droga przebiega przez trzy strefy ujęcia wody dla Solca Kujawskiego, a ponadto wskazywano, iż niszczy przyrodniczo najcenniejsze fragmenty Puszczy Bydgoskiej w obszarze Źródlisk w Rudach oraz strefę ochronną gniazdowania bielika.
Umowy podpisane w maju
W zawiadomieniu Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska jednak "odmówiono wstrzymania natychmiastowego wykonania decyzji RDOŚ Bydgoszcz. Ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie utrzymał w mocy decyzję Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie określającą środowiskowe uwarunkowania dla budowy drogi S10 na odcinku Bydgoszcz-Toruń.
Przypomnijmy, że 6 maja 2022 r. zostały podpisane umowy na projekt i budowę dwóch odcinków ekspresowej "dziesiątki" Bydgoszcz - Toruń. Wiadomo już, że konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud zaprojektuje i zbuduje odcinek Solec - Toruń Zachód, a Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor będzie odpowiedzialne realizację odcinka Bydgoszcz Południe - Emilianowo. Wartość obu umów to w sumie ponad 836 mln zł.
Według założeń inwestycja ma zostać zrealizowana w 2026 roku. W czas budowy wlicza się, m.in. trzymiesięczne okresy zimowego wstrzymania prac.