MKTG SR - pasek na kartach artykułów

65-letnia bydgoszczanka mieszka w piwnicy. Ma mieszkanie, ale boi się syna kryminalisty

mc
Jak wskazują dane z końca lutego, na terenie Bydgoszczy przebywa 317 osób bezdomnych, wśród których jest: 85 kobiet, 233 mężczyzn oraz 4 dzieci.
Jak wskazują dane z końca lutego, na terenie Bydgoszczy przebywa 317 osób bezdomnych, wśród których jest: 85 kobiet, 233 mężczyzn oraz 4 dzieci. Piotr Kamionka/Polskapress (zdjęcie ilustracyjne)
Kobieta boi się wrócić do swojego mieszkania. Lokal zajął syn, który skończył odsiadywać wyrok. Kobiecie oferowano tymczasowe schronienie, ale nie chciała skorzystać. W Bydgoszczy jest ponad 300 osób w kryzysie bezdomności.

- Ona nie ma dachu nad głową, mieszka w piwnicy. Mówi, że syn kryminalista wyszedł z więzienia, w jej mieszkaniu robi popijawy z kolegami, a ona się go po prostu boi - alarmuje bydgoszczanin, który szukał pomocy dla przypadkowo spotkanej kobiety.

Pan Paweł zgłosił się do naszej redakcji w piątek, 31 maja późnym południem.

- Chodzi o panią Basię. Mówi, że ma 65 lat, kiedyś prowadziła w Bydgoszczy tramwaje. Siedzę z nią właśnie na ławce, kupiłem jej coś do jedzenia. Ma przy sobie tylko reklamówkę. Szukam wszędzie dla niej pomocy, bo jest bez dachu nad głową. Odbijam się od instytucji, jak od ściany, znikąd nie ma pomocy... - mówił mężczyzna.

Mieszkankę bydgoskiego Śródmieścia spotkał przypadkiem. Nie podajemy nazwiska kobiety, ani jej adresu z uwagi na jej bezpieczeństwo. - Jest problem, bo ona mieszka w piwnicy. Mówiła mi nawet, że jak będzie ciepło, to po prostu pójdzie spać do lasu. A przecież ma mieszkanie. Wprawdzie nie jest jej, tylko wynajmowane u właściciela kamienicy, ale jednak...

Paweł twierdzi, że dzwonił na kilkanaście numerów, próbował zainteresować losem spotkanej kobiety zarówno instytucje miejskie, w tym sztab kryzysowy, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, jak i społeczników, prowadzących na terenie Bydgoszczy punkty pomocy doraźnej. - Czy cała ta pomoc jest tylko na papierze? Albo na tablicach montowanych na ścianach urzędów - pyta.

Pomoc jest potrzebna, ale mieszkanka Bydgoszczy ją odrzuca

Sytuacja nie jest tak oczywista. Jak ustaliliśmy, pani Barbara skorzystała z pomocy jadłodzielni przy ulicy Gdańskiej, a przyjęcie zgłoszenia dotyczącego 65-latki potwierdzają pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. Co więcej, kobiecie zaoferowano czasowe schronienie w Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet przy ulicy Polanka 9.

- Pani ostatecznie jednak nie chciała przyjąć tej oferty pomocy - mówi Marcin Śliwiński, pracownik WZK UM Bydgoszczy.

Ustalamy zatem, co dalej dzieje się z panią Basią. - Spotkałem ją ponownie wczoraj, na Sienkiewicza. Mówiła, że "do pomocy społecznej" chodzić nie będzie; że sama sobie poradzi. Z drugiej strony, dowiedziałem się od jej sąsiadów, że podobno szukała mnie po tym piątku, więc jednak jakaś pomoc jest potrzebna. Nie wiem, co robić.

W Bydgoszczy jest około 317 osób bezdomnych

Jak wskazują dane statystyczne pochodzące z badań liczby osób bezdomnych pod koniec lutego 2024 roku, na terenie Bydgoszczy przebywa około 317 osób bezdomnych, wśród których jest: 85 kobiet, 233 mężczyzn oraz 4 dzieci. Około 40 osób migruje w przestrzeni publicznej, poza różnego typu placówkami. Zgodnie z europejską typologią bezdomności i wykluczenia mieszkaniowego ETHOS możemy mówić tu o zjawisku tak zwanej "bezdachowości" - informuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

Od kwietnia pracownicy socjalni wraz ze strażnikami miejskimi prowadzą nowy projekt "Na ulicach miasta". - Ponieważ wieloaspektowość i dynamika zjawiska bezdomności wymaga ciągłych poszukiwań w zakresie innowacyjnych rozwiązań, które realnie przyczyniłyby się do zmniejszenia lub całkowitej redukcji problemu jakim jest stan braku stałego miejsca pobytu, postanowiliśmy pracować metodą streetworkingu - mówi Marta Frankowska, rzeczniczka prasowa MOPS w Bydgoszczy. - To innowacyjna metoda pracy, dająca osobie bezdomnej szansę przejęcia steru nad własnym życiem. Pracownicy socjalni Działu Pomocy Środowiskowej nr 6 Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wraz ze Strażnikami Miejskimi odwiedzają miejsca, w których przebywają osoby bezdomne.

Zadaniem prowadzących streetworking jest uświadamianie, informowanie, a w razie potrzeby dostarczanie podstawowych środków: żywności, artykułów higienicznych, czy odzieży. - Poprzez wsparcie emocjonalne, informacyjne i instrumentalne chcemy zmienić jakość życia tych osób, zwiększyć ich bezpieczeństwo oraz wpłynąć na perspektywę postrzegania ich przez społeczeństwo - dodaje Frankowska.

Pomoc w bezdomności można uzyskać pod numerami: 52 311 72 85 lub 52 311 72 88, 785-122-682 w dziale pomocy środowiskowej. Można też przyjść bezpośrednio do schroniska. Warunkiem przyjęcia do placówki jest zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do przebywania w dużych skupiskach ludzkich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 65-letnia bydgoszczanka mieszka w piwnicy. Ma mieszkanie, ale boi się syna kryminalisty - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska