- Dziś jest po prostu więcej kleszczy, kiedyś robiono opryski, które dziś na terenie Unii są zakazane. Zwiększyła się też nasza świadomość. Dziś nie bagatelizujemy ukąszenia przez kleszcze. I dobrze. Według badań kiedyś choroby przenosił co 10 - 12 kleszcz, a dziś szacuje się, że nawet co 4 - mówi Sergiusz Karżanowski.
20 żyjących w Polsce gatunków kleszczy przenosi kleszczowe zapalenie mózgu, boreliozę, bartonellozę, anaplazmozę, babeszjozę. Jednak najbardziej powszechna jest borelioza.
Po powrocie ze spaceru na terenach, na których mogą żerować kleszcze, powinno się dokładnie sprawdzić odzież i całe ciało, zwłaszcza miejsca, w których skóra jest cieńsza i delikatniejsza, np. na szyi i za uszami u dzieci, w dołach łokciowych, kolanowych, w pachach, pachwinach, okolicach narządów płciowych. Ponieważ ślina kleszczy zawiera związki znieczulające, ukłucie z reguły nie zostaje odnotowane. Sam prysznic nie jest skutecznym sposobem na usunięcie pasożyta, bo czepia się on bardzo mocno ciała.
Jeśli kleszcz jednak się przyczepi, nie należy stosować smarowania tłuszczem czy przypalania - lepiej chwycić go plastikową pęsetką, podważyć i wyciągnąć lub odessać specjalnym przyrządem.
Aby doszło do wniknięcia krętków do organizmu, kleszcz musi przebywać na ciele człowieka przez przynajmniej 24 godziny. Zakażeniu sprzyjają także wszelkie próby niewłaściwego usunięcia kleszcza. Miejsce po ukłuciu kleszcza trzeba obserwować. Gdy pojawi się okrągłe zaczerwienienie, które się rozszerza, tzw. rumień wędrujący, należy natychmiast udać się do lekarza, bo może to być oznaka boreliozy. - Niestety, brak rumienia nie oznacza wcale, że jesteśmy zdrowi -mówi doktor Karżanowski. Ponieważ rumień nie występuje u wszystkich osób zakażonych krętkami, warto też zwracać uwagę na takie objawy, jak ogólne rozbicie, bóle mięśni, głowy, gorączka lub stan podgorączkowy czy senność. Niektórzy lekarze profilaktycznie zapisują jednorazową dawkę antybiotyku albo całą serię.
Przed wyjściem do lasu, na łąkę czy do parku warto stosować repelenty, tj. środki odstraszające kleszcze. Na rynku polskim dostępny jest szereg preparatów do stosowania na skórę zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Można kupić spreje, kremy albo opaski.
Kleszcze
Kleszcze lubią wilgotne lasy, zwłaszcza mieszane i liściaste, ale są praktycznie wszędzie, również na miejskich trawnikach czy naszych ogródkach. Kiedyś występowały głównie na nizinach, teraz spotyka się je nawet na obszarach położonych 1.500 m n.p.m. Najbardziej lubią tereny przejściowe - pomiędzy różnymi typami roślinności, np. skraj lasu i łąki, polany czy brzegi ścieżek. Sporo ich w paprociach, czarnym bzie i leszczynie. Ocieplenie klimatu, zwłaszcza łagodne zimy, spowodowało, że kleszczowy sezon zaczyna się już w marcu i trwa do listopada, z małą przerwą na gorące miesiące letnie. W ciągu dnia szczyt porannej aktywności trwa od pierwszej rosy do południa, a wieczorny od 16 do zmroku. Kleszcze wspinają się na 120-150 cm maksymalnie (wysokość grzbietu potencjalnego żywiciela). Polują aktywnie lub czekają na liściu, źdźble trawy i zahaczają się, gdy obok przechodzi zwierzę albo człowiek.
Bezpieczna plaża w Mielnie. Akcja Policji i WOPR [zdjęcia, wideo]
Nocne patrole policji w Koszalinie. Sprawdzali wszystko
ZOBACZ TEŻ Jurgen Prochnow o swoich filmach i niezwykłym powrocie do korzeni
Popularne na gk24:
- Zwłoki w oczku wodnym w Złocieńcu [zdjęcia]
- 26-latek uratował tonącego mężczyznę [zdjęcia]
- Czy ceny napojów wzrosną kilkunastokrotnie?
- Masz zdjęcie nietypowego zjawiska atmosferycznego? Wyślij je do nas
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
