A TIR-y im będą sąsiadami

Redakcję odwiedził Czytelnik z książką "Brodnica samorządowa, 1990-2006". Zwrócił uwagę na ilustrację na str. 49. Wynika z niej, że planowana obwodnica połączy 18 Stycznia z Lidzbarską i dalej z Sikorskiego.

Nie jest częścią tzw. trasy przemysłowej, która powstanie w najbliższej przyszłości i połączy ul. Sądową z Podgórną.

Etapy I, II i III obwodnicy ujęte są w wieloletni plan rozwoju miasta. Nie należy się spodziewać realizacji tych inwestycji w najbliższych latach.

Na kilku działkach sąsiadujących z przyszłą obwodnicą mieszkańcy mają kłopot. - Nie mogę nic pobudować na stałe związanego z gruntem ze względu na planowaną obwodnicę. Tymczasem nieco dalej, wzdłuż torów, ludzie domy budują - dziwi się właściciel jednej z działek.

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście, przy ul. Prostej na trasie przyszłej obwodnicy znajduje się osiedle domków jednorodzinnych. Niektóre jeszcze się budują, inne stanęły niedawno, nie licząc tych postawionych przed wielu laty.

Płoty stoją kilka metrów od torów kolejowych, wzdłuż których ma przebiegać obwodnica (co widać na ilustracji).

Czy właściciele domków jednorodzinnych zdają sobie sprawę, że w przyszłości przez ich podwórza przejeżdżać będą TIR-y?

- Niestety, mamy tego świadomość, chociaż nikomu się to nie podoba. W pierwszej kolejności miasto powinno spiąć kierunek toruński z olsztyńskim - mówi jeden z mieszkańców.

Okazuje się, że wszyscy mają pozwolenia na budowę.

Dlaczego zatem miasto nie jest konsekwentne co do zakazu budowania? Czym różni się ul. 18 Stycznia od Prostej czy Witosa, gdzie również powstają domki jednorodzinne?

Niestety, wczoraj nie udało nam się o tym porozmawiać z Jędrzejem Tomellą, wiceburmistrzem. Odpowiedzi postaramy się zamieścić w jednym z najbliższych wydań.

A co o tym sądzą pozostali Czytelnicy? Czekamy na opinie.