Takie jest życie właścicieli quadów, czyli czterokołowców przypominających motocykle. Wjadą prawie wszędzie, pokonają niemal każdą przeszkodę. Najważniejsze jednak, że zadowolą każdego miłośnika mocnych wrażeń.
Nie niszczyć natury!
Widać w tej pasji pewną analogię do ekstremalnego kajakarstwa, tzw. zwałkowego, które polega na forsowaniu zawalonych drzewami rzek w kajaku górskim. Tym bardziej, że w leśnych kniejach, gdy przedzieramy się przez zwałki, spotyka się twardzieli na quadach. Różnica jest jednak zasadnicza: kajakarze natury nie niszczą, ci na quadach - owszem, a przy tym płoszą i stresują zwierzynę.
Ważne jest zatem - co podkreślają leśnicy - by jeździli wyłącznie drogami udostępnionymi do ruchu kołowego. Jeśli pojazd zboczy w leśne knieje, kierowcy grozi 500-złotowy mandat, a w razie odmowy - skierowanie sprawy do właściwego sądu grodzkiego.
Co prawda, sprawnego jeźdźca trudno ująć na gorącym uczynku, ale strażnicy leśni na Kujawach i Pomorzu dysponują samochodami terenowymi.
Grupy pasjonatów coraz częściej urządzają sobie tory przeszkód na prywatnych terenach za miastem lub na nieużytkach, w dawnych żwirowniach. Taką postawę należy pochwalić.
Szaleństwo na drogach
Jeszcze większym problemem jest szalona jazda w normalnym ruchu po drogach publicznych. Wielu właścicieli quadów traktuje miejskie asfalty jak poligon doświadczalny, niewiele sobie robiąc z przepisów i z innych użytkowników dróg.
Zaostrzą przepisy
Stąd też rosnąca liczba ofiar wśród miłośników tego coraz bardziej popularnego sportu.
Problemowi przypatruje się rząd. "Quadowców" zainteresuje z pewnością informacja, że już w tym, a najdalej w przyszłym tygodniu, Rada Ministrów zajmie się nowelizacją ustawy o kierujących pojazdami. Zgodnie z sugestią Ministerstwa Infrastruktury gabinet Donalda Tuska ma zaaprobować zaostrzenie przepisów dotyczących osób jeżdżących quadami. Oczywiście, nowelizację ustawy musi później przyjąć Parlament RP i podpisać prezydent.
Jak informuje nas Jakub Dąbrowski z zespołu prasowego Ministerstwa Infrastruktury, prowadzący czterokołowy pojazd będzie musiał mieć skończone 14 lat, legitymować się prawem jazdy kategorii AM (dotąd takiej nie było), a jego quad będzie musiał być zarejestrowany niezależnie od tego, czy porusza się po drogach publicznych czy też poza nimi. Do tego na głowie obowiązkowo kask.