Niepotrzebne były "wycieczki" słowne głównego sponsora Orła Łódź, Witolda Skrzydlewskiego pod adresem Zbigniewa Fiałkowskiego, prezesa GTŻ.
Chodziło o 7. tys. zł., których nie oddał junior Adrian Osmólski swojemu poprzedniemu klubowi. Osmólski przeszedł z Łodzi do Grudziądza, zanim rozliczył się z Orłem. Witold Skrzydlewski zapowiadał, że prezes Fiałkowski będzie musiał... "wyskoczyć" z tych pieniędzy.
Przeczytaj także: Tomasz Gollob znów chce być mistrzem świata
Ostatecznie sprawę załatwił sam żużlowiec. Zawodnik nie mógł pieniędzy zwrócić szybciej, gdyż nie zarobił w sezonie tak, jak się spodziewał. Jednak honorowo, oddał pieniądze i jest już z Orłerm kwita.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"