Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera fakturowa w Inowrocławia z wątkami... obyczajowymi

(dan)
Radni Maciej Basiński, Marcin Wroński i Marek Słabiński
Radni Maciej Basiński, Marcin Wroński i Marek Słabiński Dariusz Nawrocki
Radni PiS i Nowego Inowrocławia ujawnili zdjęcia, które mają świadczyć o wyjątkowej zażyłości urzędnika, który usłyszał zarzuty w aferze fakturowej oraz osób publicznych.

Konferencja prasowa, którą zorganizowali radni Maciej Basiński, Marek Słabiński i Marcin Wroński dotyczyła afery fakturowej. - Afera ta wstrząsnęła mieszkańcami. Tymczasem prezydent miasta Ryszard Brejza i poseł Krzysztof Brejza próbują od siebie oddalić jakiekolwiek powiązania z osobami, które usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Ta konferencja ma na celu ściągnięcie maski manipulacji, nieprawdy i fałszu - mówił Marcin Wroński.

Podkreślił, że to co kilka dni temu ujawnił na konferencji prasowej Ireneusz Stachowiak, potwierdza przypuszczenia radnych opozycji. - Wydział kultury i promocji był wydziałem manipulacji, wydziałem walki z opozycją, którego ja byłem również jedną z ofiar - mówił Wroński. Przypomniał płatne ogłoszenie ratusza w "Pomorskiej", w którym czytał paszkwile na swój temat. Artykuł stworzyli wówczas urzędnicy wydziału kultury.

Pisaliśmy o tym w artykule:Radny Marcin Wroński kontra inowrocławski ratusz. Bój to nie jest ostatni(?)

- To jest przykład na to, do czego ten wydział był stworzony. Powstał, by niszczyć ludzi, pisać hejty i tworzyć memy uderzające w opozycję - mówił.

Był oburzony tym co ujawnił Stachowiak - mianowicie, że poseł Brejza miał mieć wpływ na codzienną pracę wydziału.

Ostre słowa Ireneusza Stachowiaka o Ryszardzie Brejzie i Krzysztofie Brejzie

Wroński stwierdził, iż poseł w przekazach medialnych wypierał się bliższych znajomości z byłą naczelnik wydziału kultury. Zaprezentował zdjęcie z portalu społecznego, na którym była naczelnik w towarzystwie innych urzędników prezentuje kartkę z napisem "#Krzysiek, najlepszego!". - Jakbym chciał złożyć posłowi życzenia, to nie nazwałbym go Krzysiem. To świadczy o pewnym stopniu zażyłości, jaka panowała w tym środowisku. Ja na posłów nie mówię: Tomuś, Jaruś, Marcinek, Maruś - przekonywał Wroński.

Na kolejnym zdjęciach widać selfie, jakie była naczelnik zrobiła sobie z posłem. Są też zdjęcia pracowników wydziału kultury rozklejający plakaty posła Brejzy. Radny Marek Słabiński przekonuje, że robili to 1 października 2015 roku o godzinie 13. - Robili to w godzinach pracy - podkreśla.

Radni pokazali też zdjęcie, na którym widnieje urzędnik Wojciech Sz., który już usłyszał zarzuty w aferze fakturowej oraz Patryk Kaźmierczak z PO, jeden z głównych współpracowników posła Brejzy. - Ewidentnie panowie trzymają naczynia, w który się pije drinki. Widać, że te osoby dobrze się znały. To nie był układ typowo służbowy, tylko towarzyski, a może nawet biznesowy - stwierdził Wroński.

Radny Maciej Basiński zaprezentował zdjęcie, na którym Wojciech Sz. przytula się do Adrianny Herrmann, aktualnego rzecznika prasowego ratusza. - Rozumiem, że miłość i młodość ma swoje prawa. Jest to rzecznik prasowy, który ma najbliższy kontakt z panem prezydentem i ma sporą wiedzę na temat tego co dzieje się w ratuszu. Mamy obawy, czy z urzędu miasta nie będą wypływały kluczowe informacje w śledztwie dotyczącym afery fakturowej. Dlatego jako opozycja wnioskujemy o zawieszenie w obowiązkach rzecznika prasowego pani Adrianny Herrmann i przeniesienie jej na inne stanowisko do czasu wyjaśnienia afery fakturowej - mówił Basiński.

Głośno jest ostatnio również o Małgorzacie S., właścicielce restauracji, która również usłyszała zarzuty w aferze fakturowej. Marcin Wroński przyznaje, że przez pewien czas była ona w PiS, ale w ostatnich wyborach wspierała prezydenta Brejzę. Na konferencji zaprezentował zdjęcie, na którym Małgorzata S. siedzi tuż za prezydentem.

Walka o uzyskanie PiS-owskiej nominacji?

Co na to ratusz?
Oto oświadczenie, jakie otrzymaliśmy od Adrianny Herrmann:

"W nawiązaniu do dzisiejszej konferencji niektórych inowrocławskich radnych, przesyłamy stanowisko ratusza w tej sprawie.
Panowie Ireneusz Stachowiak i Marcin Wroński swoim radykalizmem konkurują między sobą w walce o uzyskanie PiS-owskiej nominacji na kandydata prezydenta miasta. Jeżeli są jakieś nowe fakty w „aferze” to są nimi raczej związki Marcina Wrońskiego z Małgorzatą S., której prokuratura postawiła niedawno zarzuty udziału w wyprowadzeniu pieniędzy z Urzędu Miasta.
Zadziwiające jest, jak ochoczo kilka tygodni temu, a więc wiele miesięcy po ujawnieniu kradzieży, minister Gowin udzielał w Inowrocławiu rekomendacji Marcinowi Wrońskiemu przy wsparciu Małgorzaty S. (od redakcji: otrzymaliśmy zdjęcie, na którym widniej między innymi: minister Gowin, Wroński i właśnie Małgorzata S.)
Przypominamy, że to prezydent Ryszard Brejza pierwszy poinformował prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w urzędzie. Zapewniamy, że Prezydent - jako pokrzywdzony - zrobi wszystko, co możliwe, aby odzyskać ukradzione środki, również od Małgorzaty S., bez względu na prośbę ukierunkowania jego uwagi na inne sprawy.
Intrygujące jest, jak to się dzieje, że podejrzana Małgorzata S. kandydowała w kolejnych wyborach z PiS, Solidarnej Polski, a dziś wspiera Marcina Wrońskiego z Porozumienia Gowina – ugrupowania współrządzącego Polską.
Co do współpracy z posłem, ponownie informujemy, że inowrocławski urząd, niewiele rzadziej od posła Brejzy, odwiedzali inni posłowie, wśród których można było znaleźć również posłów PiS. Przypominamy, że dzięki współpracy z posłem Brejzą udało się zrealizować kilka ważnych dla miasta zamierzeń rządowych: budowa obwodnicy, utworzenie ośrodka egzaminacyjnego na prawo jazdy WORD, modernizacja dworca PKP, uzyskanie wsparcia finansowego na modernizację stadionu miejskiego, budowa nowego budynku Urzędu Skarbowego, rozbudowa budynku Komendy Powiatowej Policji i wiele, wiele innych.
Ponownie apelujemy, że jeżeli radnym coś wiadomo na temat jakichkolwiek niedozwolonych nacisków na urzędników samorządowych, powinni sprawę skierować do prokuratury, albo nie upowszechniać nieprawdy
".

Do apelu radnych opozycji pani rzecznik się nie odniosła.

Oświadczenie Platformy Obywatelskiej

Poprosiliśmy o komentarz radnego Patryka Kaźmierczaka. Poinformował nas, że otrzymamy odpowiedź zarządu powiatowego Platformy Obywatelskiej. I nadeszła, a w niej zdjęcia, na których radni Basiński, Wroński i Słabiński: stoją, siedzą lub kroją tort w towarzystwie... Małgorzaty S.

A oto treść listu, który otrzymaliśmy:

"Wymowne jest, że podczas konferencji PIS pojawili się radni, którzy jeszcze niedawno tak chętnie fotografowali się w towarzystwie prominentnej działaczki PiS i partii J. Gowina - Małgorzaty S. z 7 zarzutami w sprawie lewych faktur. Ewidentnie próbują teraz wywinąć się od politycznej odpowiedzialności za promowanie i bliskie kontakty z partyjną koleżanką M. Wrońskiego podejrzaną o wyprowadzenie kilkudziesięciu tys. zł. poprzez lewe faktury.
Można się tylko domyślać, że wzmożona aktywność pana Wrońskiego i jego popleczników, ma związek z faktem, iż wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wycofał swoją rekomendację dla niego jako kandydata na prezydenta Inowrocławia. W oficjalnym piśmie do władz PiS stwierdził, iż kandydatura Wrońskiego nie ma szans w starciu z Ryszardem Brejzą.
Poczucie osobistej klęski M. Wrońskiego motywuje go jak widać do wygadywania publicznie głupot oraz wypierania się przez niego i jego kolegów z PiS z bliskiej znajomości z oszustką z partii PiS/Porozumienie Gowina".
Przypominamy, że w pensjonacie tej businesswoman, na który wystawiane były lewe faktury na usługi noclegowe i gastronomiczne, bawiła się na imprezach integracyjnych wierchuszka inowrocławskiego PiS.
W jednym trzeba się zgodzić z M. Wrońskim - istnieje odpowiedzialność za struktury, którymi się zarządza. Ponosi wszystkie konsekwencje z brylowania w otoczeniu J. Gowina pani Małgorzaty S., ponieważ jest szefem miejskich struktur tej partii.
"

Odpowiedź Marcina Wrońskiego przyszła bardzo szybko:

"Brak merytorycznych argumentów, manipulacja i kłamstwo. To są elementy jakie zawiera oficjalna odpowiedź ratusza na konferencję radnych opozycji. Oświadczam, że nie mam i nie miałem, żadnych związków z panią Małgorzatą S. – jedną z wielu osób którym prokuratura postawiła zarzuty w aferze fakturowej.
Tej pani po prostu nie znam, czego nie możne powiedzieć Ryszard Brejza. O tym świadczą wspólne zdjęcia z konwencji wyborczej. Co ciekawe w pierwszym rzędzie siedzi Wojciech S. – kolejna osoba której prokuratura postawiła zarzuty. Zdjęcia te są ogólnodostępne w internecie.
Wspomniane w oświadczeniu spotkanie z premierem Jarosławem Gowinem było otwarte, mógł na nie przyjść każdy.
"

Oto wykaz statystycznych ciekawostek dotyczących Inowrocławia okraszonych pięknymi zdjęciami naszego miasta widzianego z lotu ptaka.Wykaz statystycznych ciekawostek na kolejnych slajdach >>>

Inowrocław w liczbach. Tego na pewno nie wiecie [ciekawostki]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska