https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ageizm - co to znaczy? Dyskryminacja ze względu na wiek to też polski problem. Trzeba skończyć z tym "dziadorzeniem"!

Grażyna Rakowicz
- Z badań wynika, że aż 42 proc. osób starszych spotkało się z ageizmem, 25 proc. ma świadomość, że taka dyskryminacja seniorów istnieje a 10 proc. już jej doświadczyło – mówiła dr hab. n. med. Marta Podhorecka, prof. UMK w Toruniu z Katedry Geriatrii CM i przewodnicząca Rady ds. Polityki Senioralnej przy KPRM.
- Z badań wynika, że aż 42 proc. osób starszych spotkało się z ageizmem, 25 proc. ma świadomość, że taka dyskryminacja seniorów istnieje a 10 proc. już jej doświadczyło – mówiła dr hab. n. med. Marta Podhorecka, prof. UMK w Toruniu z Katedry Geriatrii CM i przewodnicząca Rady ds. Polityki Senioralnej przy KPRM. pixabay
Stop! - dyskryminacji ze względu na wiek. Ageizm to coraz większy problem społeczny, występuje mi. in. w placówkach medycznych czy na rynku pracy. Czym jest ageizm? Jak temu przeciwdziałać? 1 października obchodzimy Światowy Dzień Osób Starszych.

Ageizm - co to znaczy?

- Dawniej osoby starsze postrzegano jako autorytet, były szanowane ze względu na doświadczenie i wiedzę - wskazywano na warszawskiej konferencji "Porozumienie między pokoleniami - fikcja czy nadzieja", której współorganizatorem było Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia. - Natomiast dzisiaj seniorzy, także w Polsce są oceniani w sposób negatywny, uprzedzony.

Terminu "ageizm" po raz pierwszy użył w 1969 roku Robert Butler - amerykański geriatra, psychiatra i gerontolog.

Ageizm oznacza konkretnie "proces systematycznego tworzenia stereotypów i dyskryminowania ludzi z powodu tego, że są starzy". Polega na traktowaniu tych osób jako mniej kompetentnych, mniej wartościowych i na stopniowym wykluczaniu ich z życia zawodowego, społecznego czy kulturalnego. Może się też wiązać z ograniczeniem osób starszych do usług medycznych.

Nawet "babcia" już dyskryminuje

Temat ageizmu poruszono na konferencji w Warszawie, bo 1 października obchodzimy Światowy Dzień Osób Starszych, ale i dlatego, że zjawisko to wyraźnie się nasila. Także w Polsce.

- Z badań wynika, że aż 42 proc. osób starszych spotkało się z ageizmem, 25 proc. ma świadomość, że taka dyskryminacja seniorów istnieje a 10 proc. już jej doświadczyło - mówiła dr hab. n. med. Marta Podhorecka, prof. UMK w Toruniu z Katedry Geriatrii CM i przewodnicząca Rady ds. Polityki Senioralnej przy KPRM. - Już sam termin "babcia" stosowany jako charakterystyka osoby starszej, jest objawem dyskryminacji.

Według profesor, zachowaniem wskazującym na ageizm jest też m.in. ignorowanie skarg pacjentów starszych. - Zgłaszane przez te osoby objawy, personel medyczny traktuje jako naturalny objaw starzenia się a nie potrzebę – wskazywała Marta Podhorecka. I argumentowała: - Takie zachowanie może opóźniać postawienie diagnozy co wiąże się z pogorszeniem stanu zdrowia, gorszym rokowaniem i doprowadzeniem zależności od innych osób. Ale też koniecznością zwiększenia nakładów na dalszą opiekę nad seniorami.

Ageizm i dyskryminacja jest też na rynku pracy

Według Małgorzaty Zuber-Zielicz, członkini Komisji Senioralnej i Ekspertów przy Rzeczniku Praw Obywatelskich "tendencja deprecjonowania osób starszych" jest też wyraźna na rynku pracy.

- Co prawda pokolenie 60 Plus jest mocno zróżnicowane, bo inaczej funkcjonuje 60-latek, a inaczej 80-latek, ale to nie znaczy, że osoby te powinny być przez pracodawców przekreślone - mówiła Małgorzata Zuber-Zielicz. - Musimy zdecydowanie zmienić takie podejście.

Czym objawia się dyskryminacja osób starszych na rynku pracy? Są one mniej chętnie zatrudnianie, postrzegane jako gorzej pracujące, wolniej uczące się nowych umiejętności i często „skłaniane do przechodzenia na emeryturę, aby "dać miejsce młodszym" - wskazywano na konferencji.

Formy takiej dyskryminacji osób 60 Plus potwierdził Polski Instytut Ekonomiczny, który przeprowadził pierwsze w kraju badanie nt. zjawiska ageizmu czyli dyskryminacji kandydata do pracy, ze względu na wiek.

Tu z empatią różnie - także u lekarzy

- Trzeba skończyć z tą byle jaką formą zwracania się do osób starszych, z takim "dziadorzeniem" - stwierdziła z kolei Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej "Farmacja Polska".

I poinformowała: - Farmaceuci w Polsce powoli wchodzą w rolę doradcy pacjenta, w tym jak najbardziej seniora. I zapewniła, że farmaceuci z chęcią włączają się w akcje społeczne na rzecz seniorów, bo "chcą śmielej mówić o roli osób starszych".

- Z empatią u medyków jest bardzo różnie – zauważył prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. - Ale to niekoniecznie wynika z samej postawy lekarzy czy pielęgniarek tylko z tego, że obecnie odnotowujemy ogromny brak kadry medycznej jak i z tego, że praca medyków jest dzisiaj sprowadzana do pewnego rodzaju „taśmy produkcyjnej”, którą obsługują ludzie żyjący w deficycie czasu.

Jak przeciwdziałać ageizmowi?

W najbliższych latach problem ageizmu może narastać, ze względu na "zmiany struktury demograficznej": bardzo szybko przybywa osób starszych w stosunku do osób z młodszego pokolenia. To z jednej strony wynika z wydłużenia życia, a z drugiej - jak zauważono – z dramatycznego spadku liczby urodzeń.

W tej sytuacji, według Marty Podhoreckiej z UMK w Toruniu najlepszym sposobem przeciwdziałania ageizmowi jest międzypokoleniowa solidarność, o którą należy dbać. - Mniej dyskryminującego podejścia do osób starszych jest w rodzinach wielopokoleniowych czy w zawodach medycznych, które pracują z tymi osobami. Są to np. fizjoterapeuci - argumentowała profesor.

Przykładem na to, że międzypokoleniowa solidarność jest szansą na zmniejszenie ageizmu może być pierwszeństwo osób starszych w szczepieniach na COVID-19 lub "godziny dla seniorów w sklepach" w pandemii, które spotkały się z ogromną akceptacją społeczeństwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska