Akcja. Czytelnicy "Pomorskiej" pomogli mieszkańcowi Zaskocza

Alojzy Witkowski, mieszkaniec Zaskocza

- Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy postanowili podzielić się ze mną krwią. Czasem jest tak, że człowiek choćby najbardziej chciał, sam pomóc sobie nie może. Wtedy może liczyć tylko na innych. Jestem przekonany, że bezcenny dar, którym podzieli się ze mną mieszkańcy Wąbrzeźna i okolic pozwoli mi szybko wrócić do zdrowia.

Mieszkańcy Wąbrzeźna i okolic oddawali krew w specjalnym autobusie, który przyjechał z Centrum Krwiodastwa w Bydgoszczy.

- W sumie krew oddało około 30 osób. Udało się uzbierać ponad 13 litrów tego bezcennego leku - mówi Sabina Trela, pielęgniarka z Regionalnego Centrum Krwiodastwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy.

Wielu dawców przyszło oddać krew, aby wspomóc Alozjego Witkowskiego z Zaskocza, który potrzebował krwi na operację. I o jej przekazanie prosił na łamach "Gazety Pomorskiej"

Okazali serce
- Sporo osób pytało o pana Alozjego. Potrzebną na jego operację krew uzbieraliśmy błyskawicznie - dodaje Sabina Trela.

Mieszkaniec Zaskocza ma problemy z nerkami i będzie musiał być operowany w toruńskim szpitalu. Zabieg jednak bez krwi nie może się odbyć. Alojzy Witkowski nie miał do kogo się zwrócić o pomoc w jej przekazaniu. "Pomorska" zaapelowała więc do swoich Czytelników. A oni nie zawiedli. Dziękujemy za to! I wierzymy, że Alojzy Witkowski szybko wróci do zdrowia. Dzięki Państwu!