https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Fredro w Chojnicach bawi nas do dziś

MARIA EICHLER
Było też wspólne czytanie "Pawła i Gawła"
Było też wspólne czytanie "Pawła i Gawła" Maria Eichler
Mimo że nie założyli teatralnych kostiumów, to jednak świetnie poszło im samo czytanie fragmentów "Zemsty" naszego wybitnego komediopisarza.
Było też wspólne czytanie "Pawła i Gawła"
Było też wspólne czytanie "Pawła i Gawła" Maria Eichler

Było też wspólne czytanie "Pawła i Gawła"
(fot. Maria Eichler)

Szkoda tylko wielka, że tak mało chojniczan zajrzało do fosy miejskiej, by posłuchać i przypomnieć sobie, że hrabia Aleksander Fredro wielkim pisarzem był.

Dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej Anna Lipińska przypomniała, że narodowe czytanie Fredry to akcja pod patronatem samego prezydenta RP, a Kazimierz Jaruszewski nakreślił portret Fredry, który odstawał nieco od swoich bardziej romantycznie nastawionych kolegów po piórze, co nie znaczy, że unikał romansowych wątków.

A "Zemstę" czytali: Jan Zieliński - Cześnik, Mariusz Brunka - Rejent, Anna Lipińska - Podstolina, Weronika Sadowska - Klara, Maciej Stanke - Papkin, Bogdan Kuffel - Dyndalski i Kazimierz Jaruszewski - narrator i role epizodyczne.

Był też konkurs dla widowni na odgadywanie utworów Fredry i trzeba powiedzieć, że wszystkim poszło znakomicie, więc dostali w nagrodę teksty komediopisarza. Słuchacze mogli się także zmierzyć z jego twórczością przy mikrofonie, bo zaproszono ich do czytania fraszek i epigramatów. Okazało się, że część z nich brzmi aż nadto współcześnie...

A na koniec wszyscy razem przeczytali "Pawła i Gawła".

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska