Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandra Guzicka to wspaniała atrystka. Burmistrz: Przyjdzie czas, że jej prace zawisną obok Mona Lisy [zdjęcia]

(szym)
Aleksandra Guzicka ze Smogorzewa (w środku) pokazała na wystawie w Żninie kilkadziesiąt swoich obrazów.
Aleksandra Guzicka ze Smogorzewa (w środku) pokazała na wystawie w Żninie kilkadziesiąt swoich obrazów. Szymon Cieślak
W Muzeum Ziemi Pałuckiej można oglądać obrazy igłą malowane, których autorką jest Aleksandra Guzicka ze Smogorzewa.
Otwarcie wystawy prac Aleksandry Guzickiej.

Żnin. Wernisaż Aleksandry Guzickiej

Po dwunastu latach

Podczas wernisażu zabrakło władz Żnina, które w tym samym czasie konstruowały budżet na 2015 rok. Nie zabrakło za to wicestarosty Andrzeja Hłonda oraz Józefy Błajet, przewodniczącej Rady Powiatu. Na miejscu wspierał też mieszkankę swojej gminy burmistrz Jacek Kaczmarek.

Jak się okazało przymiarki do wystawy dzieł pani Aleksandry w żnińskim muzeum były już na początku obecnego wieku. - Pani Aleksandra jest kobietą wielu talentów, o czym miałem okazję przekonać się będąc w jej domu. Nie byłem pierwszym pracownikiem naszego muzeum, który odwiedził artystkę w jej domu i w pracowni. Dwanaście lat temu wystawę jej prac chciał zorganizować mój zacny poprzednik Andrzej Rosiak - powiedział Michał Woźniak, dyrektor Muzeum Ziemi Pałuckiej.

Najtrudniej jest dobrać kolory

Dyrektor zaprezentował jedno z dzieł Aleksandry Guzickiej, które od tamtego czasu znajduje się w zasobach muzeum. Co prawda nie zostało podpisane, ale artystka rozpoznała je. Twórczyni tych wyjątkowych obrazów przypomniała, że tym rodzajem sztuki zafascynowała się kiedy była dzieckiem. - Kiedy była dziewczynką, zobaczyłam japonkę, która została wykonana tą techniką, ale wtedy nie mogłam zająć się wyszywaniem, ponieważ nie było na rynku dostępnych materiałów - powiedziała Aleksandra Guzicka.

Obecnie artystka sama poszukuje obrazów, a kiedy je znajdzie rysuje na kanwie, albo sama robi zdjęcia i przy pomocy programu komputerowego przenosi je na kanwę. - Najtrudniejsze jest dobieranie kolorów - dodała artystka.

Burmistrz Jacek Kaczmarek życzył Aleksandrze Guzickiej, aby jej prace mogły zwisnąć w najważniejszych muzeach w kraju i na świecie. - Twórczość pani Aleksandry znamy od lat. Zawsze jej prace wzbudzały ogromny podziw. Pani Aleksandra, choć skromna i niepozorna, posiada ogromny talent, który potrafiła pokazać na tych obrazach - powiedział Jacek Kaczmarek, burmistrz Łabiszyna i dodał - Pani zaczęła w Łabiszyńskim Domu Kultury, teraz wystawia pani obrazy w Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie, potem przyjdzie czas na Muzeum Narodowe w Warszawie i myślę, że nie będzie problemu, żeby pani obrazy zawisły obok Mona Lisy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska