Aleksandrów Kuj. 283-70-86 Radziejów 285-59-76

     Nie zgadzam się z opinią głoszoną publicznie przez pana starostę aleksandrowskiego.To nieprawda, że związki nie chciały się dogadać w sprawie ustawy dwieście trzy z władzami. Byłem świadkiem kilku sytuacji, kiedy to przedstawiciele organizacji związkowych próbowały się umówić ze starostą na rozmowę w tej sprawie. Niestety, bez skutku. Pan Żbikowski najczęściej nie miał czasu.
     Lato coraz bardziej daje znać o sobie. Najgorsze są te upały. Szkoda, że z reguły w urzędach nie ma klimatyzacji. Osoby tam pracujące jakoś sobie radzą, ustawiają na przykład wentylatory. Co z tego, skoro zwykli klienci najczęściej siedzą w dusznych korytarzach.
     Trzeba przyznać, że wejście do Unii Europejskiej jak na razie najbardziej opłaciło się tym, którzy przed akcesją najmocniej protestowali, czyli rolnikom. Najpierw dopłaty, teraz renty strukturalne. Powoli zaczynam zazdrościć, że nie kupiłem kiedyś małego, zapuszczonego gospodarstwa. Teraz przynajmniej dostałbym jakieś pieniądze. A tak? Mieszkam w mieście i muszę coraz więcej płacić za żywność.
     No i znowu mam pecha, że jestem mieszkańcem Ciechocinka. Gdybym był kuracjuszem, to nie musiałbym płacić za przechodzenie obok tężni. A tak muszę, bo urzędnicy doszli do wniosku, że najważniejsze są pieniądze. To niesprawiedliwe. Moim zdaniem płacić powinni tylko turyści, bo oni przyjeżdżają do kurortu tylko dla przyjemności.
     (Nie wszystkie opinie Czytelników są zgodne ze stanowiskiem redakcji.)