Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amber Gold. Marne szanse na odzyskanie pieniędzy, ale może będzie film

Rozmawiała: Agnieszka Domka-Rybka, wideo: x-lik/Polska Press
Nadesłane/Xelion
Rozmowa z Piotrem Kuczyńskim, głównym analitykiem Domu Inwestycyjnego Xelion - m.in. o wyroku na twórcy największej piramidy finansowej w historii.

 - Stało się. Bernard Madoff z Wall Street, który oszukał banki światowe, profesjonalne instytucje finansowe i prawie 4 tysiące zwykłych inwestorów na łączną kwotę blisko 65 mld dolarów, został skazany. Na razie 25 tysięcy ofiar jego piramidy finansowej otrzyma 4 mld dolarów odszkodowania, ale na tym nie koniec. Ponadto dawny guru finansowy spędzi w więzieniu 150 lat. Czy podobnie wyobraża sobie pan finał najgłośniejszej afery finansowej w Polsce, czyli Amber Gold? 
Amerykańską i polską aferę dzieli przepaść, ponieważ Marcin P. oszukał "tylko" 19 tysięcy klientów i "jedynie" na 850 milionów złotych. Jego proces trwa. Szanse Polaków na odzyskanie pieniędzy są nikłe. Powiem tak: jestem święcie przekonany, że, jeśli ktoś w ogóle coś dostanie, to marne grosze. Przecież wiadomo, że majątek P. wyceniono na zaledwie 10 procent wartości roszczeń klientów. Skoro nie ma skąd wziąć pieniędzy, to nie będzie na odszkodowania. 

- Oficjalnie to 10 procent. Wierzy pan, że właściciel Amber Gold nie dorobił się więcej? Bo ja nie. Mógł wyprowadzić majątek. Czy polskie organy ścigania, jak amerykańskie, są w stanie go szukać i znaleźć? 
Co stało się z majątkiem Marcina P.? To jest bardzo dobre pytanie. Od początku podejrzewałem, ale powtarzam w wywiadach, nie mam na to żadnych dowodów, że Marcin P. był zwykłym figurantem. Za tym mogą stać naprawdę grube ryby. Pomyślmy logicznie, człowiek, który wcześniej odpowiadał za drobne szwindle i wychodził z nich cało, nagle otwiera linię lotniczą i staje się na czele największego przekrętu finansowego w Polsce. To się po prostu w głowie nie mieści. Przynajmniej mojej. Za organy ścigania nie będę się wypowiadał. 

- Historia Marcina P. może za to stanowić świetny scenariusz do filmu, z dodatkowym interesującym wątkiem, jak broni żony, która go zdradziła ze strażnikiem więziennym. Smutna historia. Jednak sąd nie skaże go na 150 lat więzienia. 
Z wychowawcą więziennym (śmiech), ale ma pani rację, życie napisało filmowy scenariusz i twórca polskiej piramidy finansowej nie pójdzie do więzienia aż na tyle lat. Amerykanie lubują się w długich wyrokach. Jednak to przecież zwykłe dożywocie jest. Swoją drogą, 150 lat do zbyt surowy wyrok dla Madoffa. Tym bardziej, że wielu jego klientów jednak zarobiło. Niektórzy krzywdy nie mieli. 

- Klienci Marcina P. też na początku zarabiali. 
Mam przed sobą najnowszą "Politykę" i ze zdumieniem czytam, jak człowiek z tytułem profesorskim zainwestował w trzy firmy-krzaki, m.in. w Amber Gold, i w każdej stracił pieniądze. Dużo! Przypomnę, że przez spółką z Gdańska dużo wcześniej ostrzegała Komisja Nadzoru Finansowego. Wie pani co, ja jednak powstrzymam się od komentarza. Żeby profesor tego nie wiedział? Nie wierzę. 

ZOBACZ TEŻ: Jaka lekcja płynie i czy w ogóle czegoś nauczyła nas afera Amber Gold? [opinie ekspertów]
 
- Na całym świecie bogatsi i biedniejsi, wykształceni i bez szkół, wciąż dają się wciągać w piramidy finansowe. 
To wynika ze zwykłej chciwości. Ona pcha do łatwego zarobku. Nawet, jeśli ci ludzie coś podejrzewają, wolą nie znać całej prawdy. Albo udają, że nie wiedzą, czego mogą się spodziewać. Jestem na sto procent przekonany, że nadal będą wyrastały kolejne piramidy i znajdą się klienci, którzy powierzą im swoje pieniądze. 

Będzie komisja śledcza w sprawie afery Amber Gold?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska