https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anna Sobecka węszy spisek. "Spisek smoleński". Sama sztuki nie widziała

Joanna Pluta
Posłanka Anna Sobecka oprotestowała  spektakl "Spisek smoleński".
Posłanka Anna Sobecka oprotestowała spektakl "Spisek smoleński". materiały festiwalu
Posłanka Anna Sobecka oprotestowała spektakl "Spisek smoleński", który dziś zobaczą goście toruńskiej Klamry. Ona sztuki nie widziała.

W Toruniu trwają już 23. Alternatywne Spotkania Teatralne "Klamra". To jeden z ciekawszych festiwali teatralnych w Polsce. Dziś wieczorem jego widzowie zobaczą "Spisek smoleński" spektakl Lecha Raczaka, reżysera związanego między innymi z kultowym Teatrem Ósmego Dnia. Już sam tytuł sugeruje, jaką tematyką zajął się twórca. I to nie podoba się posłance Annie Sobeckiej, która we wtorek wysłała list protestacyjny do Maurycego Męczekalskiego, dyrektora "Klamry"

"Do mojego biura poselskiego napływają liczne skargi w związku z wystawieniem sztuki (...). Spektakl opowiada o katastrofie prezydenckiego samolotu, który rozbił się w kwietniu 2010 r. w drodze do Smoleńska oraz ludziach, którzy upatrują w niej polityczny spisek. Aktorzy w sposób szyderczy przywołują na scenie ofiary tragedii, naigrawają się z osób oddających im hołd oraz kpią z ludzi zajmujących się wyjaśnianiem katastrofy" - czytamy w liście, który trafił też do naszej redakcji.

"Spisek smoleński" | Create infographics

"Półtoragodzinna sztuka, która miała swoją premierę ponad rok temu, była wielokrotnie krytykowana za to, że jest spektaklem zawierającym liczne kłamstwa, szydzi z ofiar katastrofy oraz w prostacki sposób przedstawia emocje związane z tą wielką narodową tragedią. W ocenie mediów oraz społeczeństwa powstał paszkwil, którego twórcy nie potrafili uszanować pamięci tragicznie zmarłych" - pisze dalej Sobecka.
Posłankę zapytaliśmy, co ją skłoniło do oprotestowania sztuki. - W sposób szyderczy traktuje się temat katastrofy - mówi nam. - Katastrofy, która była największą tragedią narodową XXI wieku i winna budzić respekt i szacunek dla poległych. A ten spektakl to przejaw nienawiści i przemocy. Nie można na to pozwalać, bo każdy Polak już na samo hasło "tragedia smoleńska" powinien zdejmować czapkę z głowy, a nie naigrywać się z ofiar, ludzi najwyższego szczebla naszej władzy.

Czytaj: Dramatyczny apel. Ojciec Rydzyk prosi o więcej datków

Czy twórca spektaklu rzeczywiście szydzi z tragedii? Ja spektaklu nie widziałam, nie mogę więc opierać się na niczym innym, niż tylko opinii krytyków. A te są bardzo różne. Posłanka Sobecka również spektaklu nie widziała. I również opiera się jedynie na ocenach krytyków, ale tylko tych negatywnych.
- Opieram się na tym, co mówią eksperci - tłumaczy. - Jeśli specjaliści mówią, że tragedia smoleńska jest tam opisana w prześmiewczy i szyderczy sposób, to ja temu ufam.

- I nie chce pani obejrzeć sztuki, żeby wyrobić sobie własne zdanie? Odbiór spektaklu to przecież indywidualna sprawa - pytam. - Nie chcę w żadnym wypadku. To ewidentny przykład zaogniania tematu przed wyborami.

Czytaj: Po koncercie zespołu Behemoth w Toruniu, posłanka PiS Anna Sobecka oskarża UMK o promocję satanizmu
- Ale to nie polityka, tylko sztuka, teatr, wizja artysty - mówię. - Sztuka, artysta i teatr mają ograniczone możliwości swobody - odpowiada posłanka. - Kres tej swobody jest tam, gdzie wkracza prawo. A gdy jest nieograniczona swoboda to pojawia się anarchia. Każdy ekspert to pani powie.
Wbrew temu, do czego nawołuje Sobecka, Maurycy Męczekalski nie ma zamiaru odwoływać spektaklu. - Cóż ja mogę powiedzieć. Teatry niezależne od dawna zajmują się istotnymi i aktualnymi problemami społecznymi - komentuje szef "Klamry". - Artyści, ludzie sztuki przetwarzają rzeczywistość na swój sposób. Lech Raczak to wybitny twórca, który uznał za stosowne wyrazić swój głos w sprawie tragedii smoleńskiej. Spektakl w żaden sposób nie obraża ofiar, dotyczy raczej tego, co działo się później, już po katastrofie. Nie każdemu to się musi podobać, taka jest właśnie sztuka. Rozsądnym byłoby jednak wiedzieć coś o sprawie, którą się oprotestowuje. Chętnie zaprosiłbym posłankę na spektakl, ale niestety, na sztukę nie ma już biletów - dodaje.

Czy Męczekalski jest przygotowany na ewentualne protesty dziś przed spektaklem. - Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z zeszłego roku z Bydgoszczy, gdy w teatrze prezentowano spektakl "Golgota Picnic" - mówi. - Poza tym wierzę, że żyjemy w cywilizowanym świecie.
Sobecka na tym zakończy swój protest, nic więcej w sprawie nie zrobi. - Czułam, że to mój święty obowiązek, żeby zwrócić na to uwagę i pokazać moje oburzenie - mówi.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz

Nienawidzę PISu...

R
Ringo
W dniu 19.03.2015 o 15:15, Gość napisał:

"Podczas dzisiejszego posiedzenia zajmującego się działaniami Wojskowych Służb Informacyjnych poruszono wątek, który elektryzuje od dawna: "Powiązania Bronisława Komorowskiego ze SKOK Wołomin". Zespół parlamentarny pokazał również prezentacje, która w ogromnym skrócie pokazuje kulisy skandalu."Ty sobie poczytaj całe sprawozdanie z prac dzisiejszej komisji sejmowej, pasjonująca lektura.

a co to ma wspólnego z wątkiem tego forum, chcesz dyskutować w nowym temacie to go załóż a istniejącego nie sprowadzaj na manowce.

 

trep to popularna nazwa oficera LWP. Kto miał z takim do czynienia, zawsze będzie czuł bliskość takiego określenia. Do mnie nie pasuje, bo nie jestem byłym oficerem. Określenie "zupak" służyło nazwaniu podoficera. Toś może zupak, a nie trep?

Ciemny ludek kupuje różne rzeczy, jesteś tego doskonałym przykładem.

hm, w wojsku byłem z naboru, z kadrą podoficerską i oficerską miałem do czynienia, stawiany byłem kilkakrotnie do raportu i przez  jakiś czas siedziałem  w  garnizonowym dołku jednak przez myśl by mi nie przyszło określenie "trep" po tylu latach od rezerwy. Widocznie ta terminologia tobie bliższa przez pryzmat identyfikowania się z nią.

co do sztandarowego Pisowskiego określenia, wprowadzonego swego czasu przez znanego bulteriera, to raczej ty bardziej pasujesz do niego.

G
Gość
W dniu 19.03.2015 o 15:13, Ringo napisał:

trep, cokolwiek wg ciebie to znaczy, to raczej do ciebie pasuje skoro dla ciebie jest to określenie  takie bliskie.ad rem:1.- temat dot. stanowiska Sobeckiej a nie sprawy Suminskiego którą chcesz usilnie transformować do tego forum jako swój temat zastępczy.2.- odnośnie insynuacji to wybacz ale amnezji nie mam i doskonale pamiętam "rewelacje" przekazywane przez te media na zasadzie "ciemny ludek to kupi".

trep to popularna nazwa oficera LWP. Kto miał z takim do czynienia, zawsze będzie czuł bliskość takiego określenia. Do mnie nie pasuje, bo nie jestem byłym oficerem. Określenie "zupak" służyło nazwaniu podoficera. Toś może zupak, a nie trep?

Ciemny ludek kupuje różne rzeczy, jesteś tego doskonałym przykładem.

G
Gość
W dniu 19.03.2015 o 07:53, Ringo napisał:

Najłatwiej wystawiać "cenzurki" na podstawie obiegowych opinii czy też wybiórczych recenzji samemu nie zapoznając się z utworem a nawet nie zamierzając go poznać.Tak zamiast faktów krążą mity.

"Podczas dzisiejszego posiedzenia zajmującego się działaniami Wojskowych Służb Informacyjnych poruszono wątek, który elektryzuje od dawna: "Powiązania Bronisława Komorowskiego ze SKOK Wołomin". Zespół parlamentarny pokazał również prezentacje, która w ogromnym skrócie pokazuje kulisy skandalu."

Ty sobie poczytaj całe sprawozdanie z prac dzisiejszej komisji sejmowej, pasjonująca lektura.

R
Ringo
W dniu 19.03.2015 o 14:56, Gość napisał:

Dlaczego mówisz o insynuacjach? Sprawa Sumlińskiego toczy się przed sądem. I na pewno nie jest to temat zastępczy. Wpisz w Google "afera marszałkowa" i poczytaj. Tylko czy cokolwiek zrozumiesz? Nie byłeś w przeszłości trepem?

trep, cokolwiek wg ciebie to znaczy, to raczej do ciebie pasuje skoro dla ciebie jest to określenie  takie bliskie.

ad rem:

1.- temat dot. stanowiska Sobeckiej a nie sprawy Suminskiego którą chcesz usilnie transformować do tego forum jako swój temat zastępczy.

2.- odnośnie insynuacji to wybacz ale amnezji nie mam i doskonale pamiętam "rewelacje" przekazywane przez te media na zasadzie "ciemny ludek to kupi".

G
Gość
W dniu 19.03.2015 o 14:42, Ringo napisał:

typie typu "trzeżwy moher" ,tematów zastępczych szukaj sobie w TV Republika i mediach Rydzyka tam insynuacji znajdziesz mnogo wiec tu nie wciskaj tego co tam znajdujesz.

Dlaczego mówisz o insynuacjach? Sprawa Sumlińskiego toczy się przed sądem. I na pewno nie jest to temat zastępczy. Wpisz w Google "afera marszałkowa" i poczytaj. Tylko czy cokolwiek zrozumiesz? Nie byłeś w przeszłości trepem?

R
Ringo
W dniu 19.03.2015 o 11:01, Trzeźwy napisał:

Temat zastępczy dla lemingów i typa o ksywie "ringo".. Proponuję obejrzeć wywiad SumlińskiegoKilkuset morderców rządzi Polską - wywiad z W. Sumlińskim w NY  - youtube o wielomiliardowym złodziejstwie publicznych pieniędzy. Dlaczego tego tematu i podobnych nie znajdziemy w "Pomorskiej"?

typie typu "trzeżwy moher" ,tematów zastępczych szukaj sobie w TV Republika i mediach Rydzyka tam insynuacji znajdziesz mnogo wiec tu nie wciskaj tego co tam znajdujesz.

r
raper

jak ma tak dobry węch, to może służby celne zatrudnią "wybrankę ludu" do asystowania przy odprawach, może dzięki temu zwiększy się wykrywalność kontrabandy ?

T
Trzeźwy Polak

Temat zastępczy z cyklu, jak dowalić opozycji. Proponuję na youtube to obejrzeć: "Kilkuset morderców rządzi Polską - wywiad z W. Sumlińskim w NY. "  Dlaczego takich tematów nie znajdziemy w "Pomorskiej"?

 

T
Trzeźwy
W dniu 19.03.2015 o 10:36, Gość napisał:

Przypomina mi się sytuacja z pobytu w wojsku za czasów PRL: Przez mury jednostki ktoś przerzucił ulotki. Oczywiście wszyscy rzuciliśmy się, żeby je przeczytać. Szybko na miejscu przestępstwa znalazł się oficer dyżurny próbujący przeciwdziałać złu. Darł się wniebogłosy, żeby "tego" nie czytać bo to same brednie i oszczerstwa. Na pytanie skąd wie jakoś nie umiał albo nie chciał odpowiedzieć :DSobecka ma coś z tego oficera z czasów słusznie minionych :P

Temat zastępczy dla lemingów i typa o ksywie "ringo".. Proponuję obejrzeć wywiad Sumlińskiego

Kilkuset morderców rządzi Polską - wywiad z W. Sumlińskim w NY  - youtube

 

o wielomiliardowym złodziejstwie publicznych pieniędzy. Dlaczego tego tematu i podobnych nie znajdziemy w "Pomorskiej"?

 

G
Gość

Przypomina mi się sytuacja z pobytu w wojsku za czasów PRL: Przez mury jednostki ktoś przerzucił ulotki. Oczywiście wszyscy rzuciliśmy się, żeby je przeczytać. Szybko na miejscu przestępstwa znalazł się oficer dyżurny próbujący przeciwdziałać złu. Darł się wniebogłosy, żeby "tego" nie czytać bo to same brednie i oszczerstwa. Na pytanie skąd wie jakoś nie umiał albo nie chciał odpowiedzieć :D

Sobecka ma coś z tego oficera z czasów słusznie minionych :P

j
jajacek

To takie "mądre" inaczej ze aż skoda słów na komentarz.

Typowy przykład, typowego posła dzisiejszej ozycji

M
Mirek Deska
W dniu 19.03.2015 o 08:49, Mira Belka napisał:

CO ONI SIĘ TAK BOJĄ SŁOWA SPISEK, ZAMACH, SZCZAW ? B)

Kim są ONI?

M
Mira Belka

CO ONI SIĘ TAK BOJĄ SŁOWA SPISEK, ZAMACH, SZCZAW ? B)

R
Ringo

Najłatwiej wystawiać "cenzurki" na podstawie obiegowych opinii czy też wybiórczych recenzji samemu nie zapoznając się z utworem a nawet nie zamierzając go poznać.

Tak zamiast faktów krążą mity.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska