Wiosna to prawdziwa rewia mody w klubach żużlowych, a kibice z ciekawością czekają, w jakich „barwach wojennych” będą ścigać się ich pupile. W Toruniu było różnie. W czasach Romana Karkosika drużyna prezentowała się na torach w czarnych barwach, potem były białe stroje, w ostatnich latach dominowały barwy klubowe, czyli niebieski, biały i żółty.
Tuż przed oficjalną prezentacją teamu temperaturę podgrzał Robert Lambert, który w poniedziałek opublikował swoje zdjęcie w bardzo wyrazistym, fioletowym stroju. To był jedynie żart primaaprilisowy. Tak naprawdę dominującą barwą w kevlarach „Aniołów” na sezon 2024 będzie niebieska. Nowy strój żużlowców zobaczyliśmy we wtorek podczas prezentacji drużyny w auli UMK.
- Mieliśmy trzy wzory przygotowane na ten sezon, a ostatecznego wyboru dokonaliśmy po konsultacjach z zawodnikami - mówi Jakub Michalski, dyrektor sportowy KS Apator.
W encyklopedii kolorów czytamy, że niebieski budzi w ludziach spokój i poczucie bezpieczeństwa. Już od czasów starożytnych ta barwa kojarzyła się z niebem, a więc wiąże się nie tylko bezpośrednio z symbolem zespołu Aniołem, ale oznacza także stałość i wierność.
Jak ulał pasuje to do stylu budowy drużyny Przemysława Termińskiego. Apator jako jedyny klub w PGE Ekstralidze nie dokonał żadnych zmian w kadrze przed tym sezonem. Co więcej, z kluczowymi zawodnikami przedłużył kontrakty już na sezon 2025 (Emil Sajfutdinow, Robert Lambert i Patryk Dudek).
- Oprócz samych wyników, które przecież bywają różne i zależą od wielu czynników, ważne są także relacje z klubem, zaangażowanie, charakter. To są młodzi i ambitni ludzie. Nie wszystkim w poprzednim sezonie wyszło, ale wierzymy, że potencjał tej drużyny jest wielki - mówi Ilona Termińska, prezes KS Apator.
Wszyscy w klubie liczą, że brązowi medaliści z sezonu 2023 spiszą się jeszcze lepiej. Nadzieje są uzasadnione, bo na pewno Patryka Dudka, Roberta Lamberta czy Pawła Przedpełskiego stać na jeszcze lepsze wyniki. Jazda całej trójki w testach przed sezonem dostarcza wielu powodów do optymizmu.
Pierwszy mecz ligowy Apator pojedzie 14 kwietnia w Gorzowie ze Stalą. W tym tygodniu drużynę Piotra Barona czekają dwa ostatnie testy przed sezonem: w czwartek zmierzy się z Abramczyk Polonią na wyjeździe, w piątek rewanż na Motoarenie (17.00).
