Archeolodzy odkopali piwnice Zamku Krzyżackiego

Miłośniczko zabytków; w komentowanym artykule jest informacja, że wykopy eksploracyjne będą na zimę zasypane. Coś mało uwaznie czytałaś.

Za czasów gospodarza miasta pana Jagodzińskiego (gdy prezydentem był Pan Andrzej Wiśniewski ) zlikwidowano rozpadający się kopiec na Górze Zamkowej, który stwarzał zagrożenie dla osób tam przebywających. Jak mi wiadomo śp. dr Pawłowski wynajęty do prac nadzorowania robót odkrywkowych przez Komitet Odbudowy Wieży KLIMEK pracował społecznie. Osoby dokonujące rozbiórki (odkrywki) to osoby skazane różnego rodzaju wyrokami do odpracowania wielu godz. przy robotach publicznych. Miasto nie ponosiło żadnych kosztów. Roboty były tak obwarowane przez pana Sambora Gawińskiego, że nie mógł na górę wjechać ciężki sprzęt gdyż groziło to dewastacją wszelkich istniejących dróg dojazdowych oraz zagrażało osunięciem się skarpy. Prace odbywały się tylko i wyłącznie ręcznie załadunki ręczne i wywóz urobku taczkami lub zrzut specjalnymi rynnami na plac przy ul. Zamkowej

To co pokazywał na swoich slajdach Wiceprezydent Marek Sikora jak koparki (ciężki sprzęt mechaniczny) na głębokość ok 6m penetruje w zabytkowym terenie niszcząc fragmenty murów zabytkowych oraz zainstalowane repery do monitoringu skarpy nadwiślanej - to skandal. Takie podejście i wykonywanie robót odkrywkowych zakrawa na kpinę urzędników i śmiech wobec tego samego konserwatora zabytków Pana Sambora Gawińskiego , który obecnie pełni funkcję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Robót które jak się dowiedziałam z powyższego wpisu za 500.000 zł. Tak pozostawiony teren z głębokimi wykopami w okresie jesienno-zimowym (bez możliwości odpływu wód deszczowych) może spowodować tąpnięcie całej Góry Zamkowej w stronę Wisły gdzie usuwiska skarpy są od wielu lat zagrożeniem i winne być pod obserwacją (monitorowane). Jak podawała GP od 2ch lat brak monitoringu (zaprzestano za przyzwoleniem Marka Sikory) całego odcinka skarpy wiślanej od Cytadeli aż po Rządz. Skarpy, która jest bezcennym skarbem i jedyna tak piękna w Polsce nad rz. Wisłą.

Marzeniem wielu grudziądzan jest by odbudowano zamek chociaz w formie cząstkowej jak to jest w Toruniu.Ale pan Sikora ma inna wizję-"ogródek interaktywny" czyli graficiarze puszki w ręcę i do działa.

Tą czaszkę trzeba koniecznie zabrać następnym razem do Eryki. Może to miał być wypędzony który nie zdążył na ostatni pociąg, albo jakiś zastępca wielkiego mistrza którego wypędził Jagiełło?!. WIELCY patrioci (w liczbie 3) nie podarujcie tej sprawy. Eryka będzie wam wdzięczna a cały świat się dowie jaki to straszny był Jagiełło który wypędził krzyżaków - bo tych których ja znałem sami się wypędzili(pendem nabendem) i pozbawieni resztek honoru wrócili by dzisiaj żeby za oiro kupować samochody w reichu