Enea AZS Poznań - Artego Bydgoszcz 46:86 (20:20, 13:21, 4:27, 9:18)
ENEA AZS: Mfutila 14, Calloway 12 (3), Pawlak 6, Stefańczyk 2, Pyka 2 oraz Banaszak , Parzeńska 4
ARTEGO: Kiesel 20 (2), Miskiniene 19, 11 zb. 6 as., O'Neill 9 (1), Międzik 7 (1), Poboży 7 oraz Rymarenko 16 (2), Michałek 5 (1), W. Sobiech 3 (1), R. Sobiech 0.
Koszykarki Artego były zdecydowanymi faworytkami w Poznaniu. Enea AZS pod wodzą Elmedina Omanicia wgrała w tym sezonie tylko jeden mecz, ale postawiła zacięty opór bydgoszczankom. Po 1. kwarcie był remis, a gospodynie miały bardzo dobrą skuteczność z gry.
Artego dopiero od początku 2. kwarty zaczęło budować przewagę. Znakomita była znowu Laura Miskiniene, która do przerwy miała na koncie 11 pkt, 6 zb. i 4 asysty.
Drugą połowę przyjezdne zaczęły mocną serią 16:4, po której prowadziły 20 punktami. Druga połowa była popisem w obronie bydgoszczanek, rywalki w tym czasie miał 4/23 z gry, a w całym meczu aż 23 straty.
