Artego Bydgoszcz wygrało w Sosnowcu

ZAGŁĘBIE: King 20 (2), 8 zb., Swanier 19 (1), 6 zb., 9 as., 4 prz., Frost 11, 3 prz., Dobrowolska 6 (2), Rozwadowska 0 oraz
Antczak 3 (1), 9 zb., Kaczor 3 (1).
ARTEGO: Mosby 13 (2), Reid 13, 9 zb., 4 as., Stallworth 12, 5 zb., Międzik 10, Suknarowska 6 (2) oraz Rooney 9 (1), 4 as., Koc 6, 5 zb., Szybała 2.

Bydgoszczanki po wpadce w derby z Energą Toruń wróciły na właściwe tory. Wygrana z Zagłębiem pozwala im wciąż realnie myśleć o miejscu w czołowej "4" i przewadze parkietu w 1. rundzie play off.

Do Sosnowca ekipa trenera Tomasza Herkta wybrała się w zaledwie 8-osobowym składzie, bo w tym samym czasie w finałach MP U-22 w Gdyni grały klubowe juniorki (po zwycięstwie z Huraganem Wołomin zajęły 7. miejsce). W zespole gospodyń też luki, bo do Torunia odeszła Michael, jest kilka kontuzji, a Mirosław Orczyk i tak gra wąskim składem (Swanier i Rozwadowska po 40 minut).

Lepiej mecz zaczęły miejscowe, obejmując - dzięki skutecznej grze Amerykanek - wysokie prowadzenie 11:4. Od tego momentu zespół gości poprawił jednak obronę, a przede wszystkim zagrał skuteczniej (w 1. kwarcie ponad 70 proc.!). Na "3" Dobrowolskiej bydgoszczanki odpowiedziały aż 15 punktami! Pod koniec kwarty przewaga wynosiła już 7 pkt. Niestety, w 2. odsłonie to Zagłębie spisywało się lepiej, odrobiło straty, było kilka remisów, a w 19. min po rzucie King nawet 35:33 dla sosnowiczanek.

Po zmianie stron spod kosza trafiła jednak Stallworth, a dwa razy z dystansu Suknarowska (w pierwszej "5" zastąpiła Rooney) i Artego odskoczyło na 47:40. Tę przewagę, dzięki twardej obronie, konsekwentnie powiększało, a w 36. min po akcji Mosby prowadziło najwyżej - 71:53. Szkoda, że w końcówce, już rozluźnione, nasze pozwoliły Swanier i King wyraźnie zmniejszyć dystans.

Cieszy aż 55 proc. skuteczności, 18 asyst, twarda walka na tablicach i rzutowe odblokowanie się Rooney (4/4 z gry), martwi zaś 15 strat.

W przyszłą niedzielę (26.02) o 18.00 w Artego Arenie ciekawa potyczka z AZS Gorzów (w jednym ze scenariuszy - pierwszy rywal w play off).