MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Astoria "rozstrzelała" Śląsk rzutami za 3 punkty

Adam Szczęśniak
Bydgoskie trio: Piotr Robak, Sebastian Laydych i Mikołaj Grod (z rezerwy) było skuteczne i Astoria wywiozła z Wrocławia 2 punkty
Bydgoskie trio: Piotr Robak, Sebastian Laydych i Mikołaj Grod (z rezerwy) było skuteczne i Astoria wywiozła z Wrocławia 2 punkty Dariusz Bloch
Pokaz skutecznej gry z dystansu, a potem stalowe nerwy w drugiej połowie dały Astorii Bydgoszcz bardzo ważną wygraną we Wrocławiu ze Śląskiem.

ŚLĄSK WROCŁAW - ASTORIA BYDGOSZCZ 82:88 (14:25, 19:23, 26:15, 23:25)

ŚLĄSK: N. Kulon 16 (2), 6 zb., 5 as., M. Kulon 14 (1), Wilczek 10 (2), 5 zb., Hajnsz 10 (1), Czyżnielewski 4 oraz Stawiak 11, 5 zb., 3 bl., Jakubiak 10 (1), Musiał 5 (1), Pruefer 2, Krakowczyk 0.
ASTORIA: Laydych 22 (3), 6 zb., Robak 19 (4), 3 as., Szyttenholm 12, 6 zb., Barszczyk 7 (1), Lewandowski 5 (1), 7 zb., 5 as., oraz Grod 18, Łucka 3 (1), Fatz 1, Kutta 1, Wardziński 0.

Bydgoszczanie zagrali bez Mazura, którego uraz stopy wymagał zabiegu, a teraz odpoczynku (wróci w połowie stycznia). Nawet bez jednego z liderów astorianie, mając tak dysponowanych graczy pierwszej "5"i znakomitego rezerwowego (chyba najlepszy wchodzący w lidze) Groda, wygrali zasłużenie.

Pierwsza połowa to był popis w rzutach za 3 pkt. Nawet bez nich, w 1. kwarcie nasz zespół grał tak skutecznie (w sumie 59 proc.), że szybko zrobiło się 8:17 i 12:25. Druga kwarta to aż 7 z 8 celnych rzutów z dystansu (w całej 1. połowie 9/12!), a po serii pięciu z rzędu w 17. min goście prowadzili najwyżej - 23:45. Bardzo przeciętne wsparcie z ławki (z wyjątkiem Groda 4 pozostałych zmienników dało 5 pkt., 5 zb., 2 as.) sprawiło, że trener Konrad Kaźmierczyk musiał liczyć na podstawowych zawodników, a ci tracili siły. Gospodarze mocno rotowali, starając się zmęczyć rywali. I to przyniosło efekt. W 3. kwarcie było 36:53, ale w kilka minut Śląsk zaliczył serię 16:2 i zrobiło się zaledwie 52:55. Co więcej, w 4. odsłonie po 4 pkt. Stawiaka i akcji 2+1 Jakubiaka Śląsk wyszedł na jedyne prowadzenie 68:67 (34. min.).

Bydgoszczanie zareagowali jednak spokojnie. Grali długie akcje, a przy mocnej ob-ronie, udawały im się też kontry. Grod trafił za 2, a Robak za 3 pkt. Potem jeszcze N. Kulon "3"zmniejszył straty na 71:72, ale wtedy 5 pkt. zdobył Laydych, Szyttenholm dołożył 2 i po chwili 1 z wolnego, a Barszczyk trafił na 71:82. Tej przewagi nasi już nie roztrwonili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska