https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Atak na ratowników medycznych ze Strzelec Opolskich. Furiat uszkodził karetkę

Radosław Dimitrow
- Mężczyzna tłukł pięściami w drzwi karetki - relacjonuje Adrian Balicki.
- Mężczyzna tłukł pięściami w drzwi karetki - relacjonuje Adrian Balicki. DIM
Pijany mieszkaniec Strzelec Opolskich zaatakował ekipę karetki pogotowia, która przyjechała mu pomóc. Mężczyzna był agresywny, groził ratownikom, a na koniec uszkodził karetkę. Został już zatrzymany przez policję.

Ratownicy medyczni zostali wezwani w okolice bloku nr 2 na Osiedlu Piastów Sląskich do nieprzytomnego mężczyzny leżącego na chodniku. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że jest on kompletnie pijany.

Po odzyskaniu przytomności pacjent stał się agresywny - zaczął dusić przechodnia, który wcześniej zatrzymał się by mu pomóc. Chwilę później rzucił się na ratowników medycznych.

- Próbowaliśmy go uspokoić, ale stawał się coraz bardziej agresywny - relacjonuje Adrian Balicki, ratownik medyczny i kierowca. - W związku z tym weszliśmy do karetki i wezwaliśmy policję. W tym czasie mężczyzna zaczął tłuc pięściami po bocznych drzwiach. Uszkodził szybę, zamek z drzwi i zawiasy.

Przeczytaj też: Atak na załogę pogotowia w Opolu Winowie. "Nie możemy biernie patrzeć, jak nas biją i poniewierają". Sprawą zajęła się prokuratura

Agresywny pacjent został już zatrzymany przez policję. Karetka będzie wymagała jednak naprawy, bo szyba trzyma się na plastrach, a drzwi się nie domykają.

To w tym roku już drugi przypadek ataku na ratowników medycznych z powiatu strzeleckiego. Do podobnego zdarzenia doszło kilka tygodni temu w Zawadzkiem. Tam agresywny mężczyzna oddał mocz na jedną z pielęgniarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mufik
W tej rodzinie od dawna dzieje się źle. Ojciec bez alkoholu żyć nie może. Codziennie pijany. Żona sobie z nim rady nie daje. Ciągłe libacje. Klutnie,wyzywanie, ubliżanie od najgorszych kobiet w tym domu. Nie raz slyszalam płacz i wyzwiska w tym domu. Niby wzorowa rodzina i oceniają innych a sam ojciec śmieć i skończony alkoholik. Wspołczuje matce ze musi miec pod dachem takiego nieudacznika. Niech zajmie się tą rodziną OPS bo dzieci tez zaczną pić i skaczą tak jak on
R
Rstownik
Niestety , wzywajaca do osoby nieprzytomej karetke osoba postronna nie jest w stanie ocenic stanu zdrowia tej osoby
M
Mario
Bo im się należy. 3/4 wizyt ZRM to właśnie takie osoby i nic z tym się nie robi?
G
Gość
Takiego śmiecia zabiera się do wytrzeźwiałki, a nie wzywa karetki. W wytrzeźwiałce powinien dostać jeszcze pałami.
G
Gość
Dlaczego pogotowie jeździ do leżaków na ulicy , najpierw policja potem karetka , Na dołek dziada i płacić
j
Taka karetka nie powinna jeździć do chwili naprawy- stwarza zagrożenie dla lekarza i ratowników. Niech dyrekcja/kierownik kombinują coś w zamian.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska