Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awans Cuiavii Inowrocław w świetnym stylu

(DM)
(z lewej)
(z lewej) Fot. Szymon Stolarski
Piłkarze Cuiavii już na pięć kolejek przed końcem rozgrywek zapewnili sobie awans do trzeciej ligi. Inowrocławianie w rundzie wiosennej prezentują się znakomicie (dziewięć zwycięstw w dziesięciu meczach).

Wydawało się, że awans przypieczętują już 14 maja. Jednak tydzień wcześniej niespodziewanie przegrali ze Startem w Radziejowie (2:4).

- Spotkanie układało się po naszej myśli. Prowadziliśmy 2:0. Poczuliśmy się zbyt pewnie. Popełniliśmy kilka prostych błędów w defensywie, które kosztowały nas porażką 2:4 - mówi Mirosław Milewski, trener zawodników Cuiavii. - Ten zimny prysznic dobrze zrobił chłopakom. Szybko wyciągnęliśmy wnioski z przegranej w Radziejowie.

Biało-zieloni rozbili Noteć Łabiszyn aż 9:1. W sobotę natomiast wygrali na wyjeździe z Unią Wąbrzeźno 4:0.

Wrócili na pozycję lidera rozgrywek, gdyż Sparta Unifreeze Brodnica uległa Startowi. Inowrocławianie mają na koncie 65 punktów. Brodniczanie mają oczko mniej, a trzeci Flisak Złotoria zaledwie 47 pkt.

Na pięć kolejek Cuiavia i Sparta mogły się już cieszyć z awans do trzeciej ligi.

- Wykonaliśmy zadanie postawione przed nami przed sezonem - podkreśla Milewski. - Rozgrywki się jednak nie skończyły. Przed nami jeszcze pięć ligowych potyczek. Chcemy zgromadzić w nich jak największą ilość punktów. Zamierzamy utrzymać pierwszą pozycję w tabeli.
Cuiavia zmierzy się na stadionie przy ulicy Orłowskiej z Pogonią, Krajną i Goplanią. Natomiast czekają ją wyjazdy do Brodnicy i Złotorii. - Poza Goplanią, spotkamy się z zespołami z czołówki - zaznacza trener. - Koncentrujemy się na tych meczach. Nie myślimy jeszcze o trzeciej lidze.

Szkoleniowiec będzie miał też czas na eksperymenty. W Wąbrzeźnie na pozycji stopera zagrał napastnik Mariusz Cichowlas. Jego partnerem na środku defensywy był Radosław Mazurowski.

- Mariusz zaprezentował się dobrze. Chciałem pokazać zawodnikom, którzy zwykle występują w roli stoperów, że muszą walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce - wyjaśnia trener Milewski.

W letniej przerwie - o ile finanse pozwolą - większość graczy zostanie w zespole. Do tego trzonu dojdzie przynajmniej jeden zawodnik na każdą formację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska