https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awaria wodociągowa - nowe informacje. Woda nadal brudna, ale bezpieczna

mc
Cysterny z czystą wodą
Cysterny z czystą wodą Fot. Jarosław Pruss
Są już wyniki badań, które przeprowadziły Miejskie Wodiciągi i Kanalizacja w Bydgoszczy. Nie wykryto groźnych bakterii. Awaria studni głębinowej jest już zażegnana. Tak twierdzą w bydgoskim MWiK-u.

- W niedzielę (1.11) doszło do zanieczyszczenia ujęcia wody w Lesie Gdańskim - tłumaczy Alicja Gołata z biura prasowego Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. - Awaria miała miejsce na głębokości 200 metrów.

Mieszkańcy Bydgoszczy, a dokładniej - Bartodziejów i osiedla Leśnego, którzy najmocniej odczuli skutki awarii, wciąż muszą myć się w nieco brunatnej wodzie. - Ile można czekać? Mam już tego dosyć. To nie do pomyślenia , że w XXI wieku usuwanie awarii wodociągowej trwa już prawie całą dobę - mówi pan Andrzej Grobelski, mieszkaniec z ulicy Kołobrzeskiej.

Wodociągowcy płuczą sieć, by pozbyć się z niej osadów. - Niestety trzeba uczulić bydgoszczan, że to niedogodności związane z brudną wodą, mogą potrwać jeszcze nawet 48 godzin - wyjaśnia Adam Ferek, dyrektor Wydziału zarządzania Kryzysowego w bydgoskim ratuszu. - Szczególnie dotyczy to tych mieszkańców, którzy sa oddaleni od magistrali wodociągowej.

Wyniki badań, które przeprowadziły miejskie wodociągi, są jednak uspokajające. - Możemy już z całą pewnością powiedzieć, że woda, mimo że wygląda nieciekawie, nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców - mówi Alicja Gołata. - Nie doszło do żadnego skażenia bakteriologicznego.

Z kolei Adam Ferek dodaje: - Na pewno nic się nie stanie, jeśli ktoś będzie używał tej wody do celów gospodarczych, do mycia, płukania naczyć. MWiK radzi jednak, by nie przesadzać z jej spożywaniem. Nie chodzi tu o niebezpieczeństwo zatrucia, a tylko o wizualną jakość wody. Jeśli będziemy pić ją w umiarze, np. zrobimy sobie z niej herbatę, to nie odczujemy żadnych dolegliwości.

Na Bartodziejach i na osiedlu Leśnym jeżdżą obecnie cysterny w czystą wodą. Dotarły już do ulicy Modrzewiowej, na Libelta (przy przychodni) oraz do ulicy Żmudzkiej.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
michpen
Wodociągi w aureoli realizatora programu "uzdrawiania" bydgoskiej wody prezentują arogancję wobec miszkańców i ratusza.Dowodem są ich poczyna-

nia a właściwe brak działań w związku z awarią.Do tego dochodzi niszczenie ulic ( Przemysłowa była jak stół a teraz jest garbata-dzieło Wodociągów).

Wodociągi do wczorajszego południa nie raczyły przekazać Ratuszowi komunikatu dla mieszkańców dot. awarii,zagrożeń i zaopatrzenia w wodę.Nie mo-

żna się czuć bezpiecznie w mieście w którym lekceważony jest Wydział Zarządzenia Kryzysowego i to w czasach działań terrorystycznych,które mogą

polegać na skażeniu wody

4.11.2009
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska