Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaryjne lądowanie Boeinga 767. Czy mógłby tak wylądować w Bydgoszczy?

Agata Kozicka, (marz, ŁJD)
udało się bezpiecznie wylądować bez podwozia
udało się bezpiecznie wylądować bez podwozia Jarosław Pruss/TVP INFO
Świetny pilot, fantastyczna załoga i nawet pasażerowie. Możemy wiele się od nich nauczyć.

Awaryjne lądowanie na Okęciu zachwyciło wszystkich. A gdybyśmy to my byli na pokładzie? A gdyby Papa Charlie miał lądować na brzuchu w Bydgoszczy?

Nasze lotnisko dysponuje dwoma bardzo nowoczesnymi strażackimi wozami bojowymi - niemieckim avengerem i austriackim rosenbauerem oraz jednym starszym - amerykańskim eaglem. - Taki typ boeinga z całą pewnością mógłby u nas wylądować. Nasi ratownicy od momentu alarmu po 3 minutach będą na końcu 2,5-kilometrowego pasa startowego - zapewnia Joanna Sowińska, rzecznik bydgoskiego lotniska. To mniej wozów niż czeka w pogotowiu na Okęciu. - Ale gdyby coś się działo, natychmiast z pomocą pospieszą nasi strażacy oraz jednostki miejskie.

Był na Okęciu

Procedurę awaryjnego lądowania trenują raz w miesiącu. Teraz - intensywniej w związku ze zbliżającym się Euro'2012. Okazji do wytrenowania w realnej sytuacji jednak nie mieli. - Kiedyś wojskowy samolot lądował u nas awaryjnie z powodu uszkodzenia automatycznego pilota. Nic się wtedy nie stało - dodaje Sowińska.I jakkolwiek akcja na Okęciu wzbudziła podziw pracowników lotniska to... - Czekamy na raport, opisujący jakość reakcji na awaryjne lądowanie. Na pewno wyciągniemy z niego wnioski.
Stanisław Szpera, pilot szybowcowy i prezes bydgoskiego aeroklubu (rozmowa na str. 7) nie ma wątpliwości, co do umiejętności kpt. Wrony: - To było lądowanie perfekcyjne.

Andrzej Ogonowski, pilot samolotów ATR 72 w Eurolocie, były szef wyszkolenia Aeroklubu Grudziądzkiego: - Tadeusz Wrona to wyjątkowo miły, dobry człowiek. Spokojny. Opanowany. I bardzo dobrze wyszkolony lotnik. Awaryjne lądowanie obserwowałem na Okęciu na własne oczy! Widząc, jak Tadeusz Wrona sobie poradził, pomyślałem jedno: w takim przypadku szalenie liczy się psychiczna sprawność pilota. Pełne uznanie, że wytrzymał presję.

Twarz jak maska

- Perfekcyjnie - tak określa zachowanie personelu pokładowego Michał Zarzycki, kiedyś steward, dziś właściciel firmy PR. - Znam prawie całą załogę. Wielokrotnie z nimi latałem i pomyślałam, że kto wie, gdybym nadal pracował w LOT i ja tam mógłbym być.

I choć z zawodu odszedł kilka lat temu, nadal odruchowo podaje, jakie kolejne komendy padają w awaryjnej sytuacji. - "Rozpiąć pasy! Zdjąć buty! Zostaw wszystko!". Byliśmy tak szkoleni, żeby, nawet po obudzeniu w nocy odruchowo działać.

Jak powinien zachować się pasażer? - Pozycja bezpieczna podczas lądowania polega na pochyleniu się maksymalnie do przodu, obejmując ramionami kolana. Po wylądowaniu zostawiamy bagaż podręczny, żeby szybko ewakuować się z samolotu i zdejmujemy buty, bo w nich możemy zniszczyć trap, po którym ześlizgujemy się, a nawet złamać nogę. A potem szybko uciekamy jak najdalej od maszyny.

Przeczytaj także:Kpt. Tadeusz Wrona: o problemach dowiedzieliśmy się nad Warszawą

Tym konkretnym samolotem - Papa Charlie - Zarzycki nie latał. - Ale innymi. Alfa i Bravo. Są tak zaplanowane, że personel idąc pomiędzy rzędami czuje się prawie jak na scenie w teatrze. Jesteśmy wyżej niż pasażerowie i widać nasz każdy gest i grymas twarzy. A kiedy cokolwiek dzieje się nie tak na pokładzie, pierwsze nasze zadanie polega na zachowaniu całkowitego spokoju na twarzach, żadnych przerażonych min, żadnych nerwowych ruchów.

Kogo informować o zagrożeniu i w jakim zakresie, też zależy od stewardess i stewardów. - Ważne, żeby utrzymać spokój w kabinie - puentuje Zarzycki.

Pilot decyduje

Awaryjne lądowanie boeinga unieruchomiło warszawskie lotnisko. Samoloty odsyłano w inne miejsca. Do nas nikt nie przyleciał - Wybór lotniska zapasowego zależy od pilota. On decyduje, gdzie chce wylądować - komentuje Sowińska.

Nie udało się nam ustalić, czy w samolocie był ktoś z regionu. LOT nie udziela na ten temat żadnych informacji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska