https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Azor idzie do fryzjera

Katarzyna Piojda-Kasak
Psy rasy Cavalier King Charles Spaniel też są częstymi bywalcami tego saloniku w Bydgoszczy
Psy rasy Cavalier King Charles Spaniel też są częstymi bywalcami tego saloniku w Bydgoszczy Fot. Jarosław Pruss
Atakują grzebienie i szczotki, warczą na suszarki, próbują wbić pazury w stół, ale w końcu dają się ostrzyc.

Ile to kosztuje? (w złotych)

Ile to kosztuje? (w złotych)

Ceny mogą się różnić w zależności od wielkości psa
kompleksowa usługa: strzyżenie, kąpiel, czesanie i obcinanie pazurów - 30-100
rozczesywanie kołtunów - 60 (za każdą rozpoczętą godzinę)
strzyżenie uszu - 10
strzyżenie łap przy pazurkach - 10-15
papiloty - 40-80
farbowanie - 20-50
irokez - 10-25
trwała - 30-60
przygotowanie do wystawy - 80-200

- Przed świętami, wiadomo, sprzątanie, gotowanie, pieczenie, zakupy. Ale na to, żeby z Frankim iść do fryzjera, zawsze znajdę czas. A co? Niech też wygląda odświętnie. Należy mu się, przecież cały rok domu pilnuje - mówi właścicielka yorka, która regularnie zaprowadza swojego czworonoga do psiego salonu piękności.

Do fryzjera dla psów przychodzą, a raczej są przyprowadzane, małe yorki (te najczęściej), pinczery, pudle, ale także sznaucery czy labradory. Jedni właściciele przychodzą z pupilami raz na dwa tygodnie, inni raz na pół roku. Jak sami mówią, doprowadzić psa do porządku.

Zazwyczaj to osoby samotne przyprowadzają swoje zwierzaki, bo pies jest jedynym ich przyjacielem. Pojawiają się też starsze małżeństwa, które mają już dorosłe dzieci. Kiedy zostali sami, przelali uczucia na psa. Przychodzą i ci, którzy chcą przygotować swojego Reksia do wystawy albo na... przyjazd gości z zagranicy (- Niech ciocia zobaczy, jak my, tu w Polsce, szanujemy zwierzęta).

Sposób na podryw

Do jednego z bydgoskich salonów swojego collie (takiego jak z filmu "Lassie, wróć") co miesiąc przyprowadza tegoroczny maturzysta.

- Muszę o niego dbać. Kiedy jesteśmy na spacerze, dziewczyny podchodzą pogłaskać psa. Są nim oczarowane. Oczywiście, gdy dziewczyna mi się spodoba, zaczynam rozmowę. Taki jest mój sposób na podryw. A koledzy się dziwią, gdzie ja te wszystkie fajne dziewczyny poznaję, skoro na dyskoteki nie chodzę - śmieje się chłopak.

Konkurencja rośnie

Jedna wizyta trwa około dwóch godzin. Pan czy pani czeka na swojego pupila w salonie albo zostawia go i przychodzi na umówioną godzinę po czworonoga.

Psie salony piękności działają, jak inne firmy. Nie trzeba być z zawodu fryzjerką, żeby taki zakład prowadzić. - Ja z zawodu jestem cukiernikiem. W branży nigdy nie pracowałam. A że kocham zwierzęta i marzyłam o własnej firmie, zdecydowałam: otworzę salon dla psów - mówi pani Anna, która ma zakład w Toruniu. Prowadzi go od czterech lat w swoim mieszkaniu.

W regionie

Pięć lat temu na mapie Bydgoszczy były może ze dwa takie zakłady. Dzisiaj jest pięć. W Toruniu podobnie. We Włocławku są dwa, w Inowrocławiu jeden. Większość jest otwarta pięć dni w tygodniu, po osiem godzin dziennie.

Jeden z bydgoskich salonów dla psów odwiedziła niedawno para narzeczonych. - Wkrótce bierzemy ślub. Oczywiście nasza pudelka też będzie zaproszona na wesele. Chcemy, żeby wyglądała w ten dzień wyjątkowo. Może jej pani zawiąże wstążeczki na czubku głowy i pomaluje pazurki na różowo?

W pewnym zakładzie fryzjerskim zjawił się chłopak, który słucha punk rocka. Chciał, aby jego długowłosy kundelek miał, jak jego pan, irokeza.

Konkurencja rośnie, ale fryzjerzy nie narzekają na brak zajęcia. Kończą strzyc jednego psa, a już kolejny czeka na swoją kolejkę. Psim fryzjerom nie potrzeba reklamy. Wystarczy poczta pantoflowa. - Jeden zadowolony z naszych usług właściciel zwierzaka poleca nasz zakład drugiemu. To działa - twierdzą właściciele salonów. A zaoszczędzone na reklamie pieniądze wydają choćby na cukierki dla czworonożnych klientów lub szampony.

W wyznaczonym terminie

Do salonu nie można przyjść tak, ot, zwyczajnie z ulicy. Należy się wcześniej zapisać. - Do mnie klienci zapisują psy z dwutygodniowym wyprzedzeniem, tyle mam pracy - mówi Katarzyna Sulara, właścicielka salonu fryzjerskiego dla psów w Bydgoszczy. - Na wiosnę, latem i przed świętami jest tłok. W niektórych renomowanych salonach na wizytę trzeba czekać miesiąc.

- Właściciele najczęściej przychodzą ostrzyc, wykąpać, wyczesać pupila i obciąć mu pazury - wymienia Sulara.

Pewna pani zażyczyła sobie, aby jej suce, też pudelce, pofarbować brwi, "bo tak słabo je widać i inni właściciele psów nie wiedzą, że to panienka. Piesek ma cztery lata i czas, żeby poznała towarzysza, z którym będzie miała szczenięta".

Stół, wanna, hydromasaż

W psim salonie piękności najważniejszy jest stół. - To na nim strzyżemy czworonożnych klientów - mówią Marzena i Krzysztof Połczyńscy, którzy prowadzą hodowlę psów rasowych w Świeciu. - To nie jest zwykły stół. Blat najczęściej pokryty jest gumą, żeby pies się nie ślizgał przy strzyżeniu. W niektórych salonach są stoły pneumatyczne, w którym można regulować wysokość. Inni fryzjerzy mają w swoich zakładach dwa stoły. Mniejszy dla mniejszych psów, większy dla potężniejszych.

Wanna też wchodzi do wyposażenia. Dla mniejszych psów może być plastikowa wanienka, jak do kąpania dziecka. Psy o większych rozmiarach są kąpane zazwyczaj w metalowych albo akrylowych wannach. Na dnie są maty antypoślizgowe. W sprzedaży są już wanny z hydromasażem dla psów.

Szubienica - brzmi groźnie

Aby pies się nie wiercił, co niektórzy fryzjerzy używają... szubienic. To taki specjalny drążek, który z jednej strony jest umocowany do stołu, a z drugiej strony ma rodzaj obroży. W nią pies wkłada głowę. To powoduje, że nie może wyrywać się i skakać.

Bywa bowiem, że psiak atakuje fryzjera. - Przyszedł do mnie pan ze sznaucerem. Zwierzak był spokojny, dopóki nie zauważył w moich rękach nożyczek. Skoczył na mnie. Podrapał mi ręce - opowiada Marzena Połczyńska.

Kłopot ze szczeniakiem

Pełno roboty jest ze szczeniakami. Wizytę w zakładzie fryzjerskim traktują jak zabawę. Próbują ślizgać się na stole, gryzą grzebienie, skomlą i szczekają na szczotki, wyją, gdy usłyszą suszarkę.

Psi fryzjerzy mają jednak sposoby na "ujarzmienie" czworonogów. Puszczają piosenki z płyt, głaszczą, robią masaż, a dopiero po tym zaczynają strzyc. Są i tacy, którzy przed rozpoczęciem strzyżenia wolą się upewnić, jak zareagują Azor lub Saba.

- Biorę nożyczki, podchodzę do psa i udaję, że obcinam mu sierść przy oczach lub uszach. Większość czworonogów słucha z zaciekawieniem - to przecież dla nich nowy dźwięk - mówi pani Ania.

Niektóre psy podczas strzyżenia machają ogonem na znak zadowolenia albo mruczą, gdy słyszą dźwięk maszynki do strzyżenia. Zaczynają szczekać, kiedy fryzjerka ją wyłączy. Niektóre przyjaźnie szczekają, gdy ze swoim panem lub panią przekraczają próg salonu. Poznają fryzjerkę. Czasem podają jej łapę. A co, przywitać się trzeba.

Rabat dla emeryta

Stali klienci mogą dostać karty stałego klienta, a co z tym się wiąże, rabaty, do 20 procent za kompleksową usługę, czyli strzyżenie, kąpanie, wyczesanie i obcięcie pazurów. Emeryci i renciści mogą płacić na nieoprocentowane raty. Osoby, które tego samego dnia przyprowadzą dwa lub więcej psów, też zapłacą mniej. Kto nie ma czasu przyprowadzić pupila, może zamówić usługę do domu. Zapłaci około 20 złotych więcej.

Gdzie najlepiej wybrać się po wyjściu od fryzjera? Na zakupy!

Niektóre salony piękności mają stoiska z karmami, szamponami albo zestawami do psiego manicure. Można też kupić smycze z diamencikami, pachnące różami albo fiołkami obroże, perfumy przeciw pchłom, legowiska z wikliny, dropsy albo muzykę relaksacyjną dla Azora.

W internecie jest kilka sklepów. Jeden z nich specjalizuje się w odzieży dla psów. Można tutaj kupić np. bluzy wkładane przez głowę albo rozpinane swetry, kombinezony z siatki, ortalionowe kurtki z odpinanymi kapturami, piżamki "Batman". Są też haftowane sukienki, idealne na pierwszą komunię swojej małej właścicielki.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Najlepsze licea w naszym regionie. Tu uczniowie osiągają świetne wyniki!

Najlepsze licea w naszym regionie. Tu uczniowie osiągają świetne wyniki!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska