Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałagan w miejscu pamięci o ofiarach Katynia

Hanka Sowińska [email protected] tel. 52 326 31 33
Te miejsce pamięci o ofiarach Katynia należy wreszcie uporządkowwać
Te miejsce pamięci o ofiarach Katynia należy wreszcie uporządkowwać Jarosław Pruss
Nieczytelne i zniszczone tabliczki, inskrypcje, które dotyczą osób nie będących ofiarami sowieckiego NKWD, kiczowata kapliczka. Symboliczny bydgoski "cmentarzyk katyński" czeka na remont.

Memoriał przy kościele Świętych Polskich Braci Męczenników już dawno przestał być symbolicznym miejscem, upamiętniającym tylko ofiary zbrodni katyńskiej. Pośród tabliczek z nazwiskami jeńców Ostaszkowa, Starobielska i Kozielska, oraz osób zamordowanych w więzieniach na Ukrainie i Białorusi są np. ofiary banderowców. - Tam jest bałagan. Są tabliczki, które nie wiadomo kogo dotyczą - potwierdza Izabela Montowska, szefowa Bydgoskiej Rodziny Katyńskiej.

Dotrzymał słowa

"Cmentarzyk katyński" powstał jesienią 1990 r. Fakt ten odnotowano w wydawnictwach Rodziny Katyńskiej. W broszurze, która ukazała się w 1993 r., pod datą "29 września 1990" zapisano: "Przy kościele Świętych Polskich Braci Męczenników, na wydzielonym miejscu urządzono symboliczny cmentarzyk katyński". Inicjatorką była Danuta Rumfeld, pierwsza szefowa BRK (zmarła w 2002 r.).

We wspomnianym wydawnictwie prezes Rumfeld napisała: "Dotrzymałam słowa i na wieczną pamięć postarałam się o utworzenie symbolicznego cmentarzyka".

Zobacz też: Byli "zatwardziałymi wrogami władzy sowieckiej". Musieli zginąć! [unikatowe zdjęcia]

W tym samym czasie kapelanem stowarzyszenia został ks. prałat Romuald Biniak (odszedł w 2010 r.), twórca i proboszcz parafii pw. Świętych Polskich Braci Męczenników.

W minionych dwóch dekadach, w sąsiedztwie kościoła, wzdłuż ogrodzenia pojawiły się inne, symboliczne upamiętniania. Na prawo od "katyńskiej nekropolii" jest kwatera Sybiraków, za nią tablica przypominająca postać ks. Jerzego Popiełuszki i bydgoskich harcerzy, zamordowanych podczas okupacji przez Niemców.

Na lewo ustawiono kilkadziesiąt kamieni z tabliczkami upamiętniającymi m.in. ofiary obozów koncentracyjnych, żołnierzy walczących we wrześniu 1939 r. Jest też tabliczka poświęcona 22-letniej kobiecie, która zaginęła 22 lutego 1945 r. Z inskrypcji dowiadujemy się, że wracała z niemieckiej niewoli i została porwana przez sowieckich żołdaków.

Będzie odnowiona

- Kamienie z tymi tabliczkami musiały być stawiane za czasów, gdy na czele parafii stał ks. Biniak. Obecny proboszcz nie wie, kiedy to się stało - twierdzi Izabela Montowska.

Zapytaliśmy ks. prałata Józefa Kubalewskiego, czy zachowała się dokumentacja, dotycząca starych i nowych upamiętnień? - Nie ma żadnej - zapewnia. - Faktem jest, że nie przejrzeliśmy jeszcze całej spuścizny po księdzu Biniaku. Jednak dotychczas nie natrafiliśmy na jakiekolwiek materiały.

Proboszcz przyznaje, że na symbolicznym cmentarzyku są ślady "radosnej twórczości". Przykładem jest m.in. kapliczka z figurką świętej, gdzie w tle widać "Czarną Madonnę" i plastikowe kwiatki. Kto i kiedy to wszystko postawił?

Jak się dowiadujemy "nekropolia" będzie odnowiona. Najpierw jednak zostanie zinwentaryzowana. - Projekt przygotuje Jan Kaja. Konieczna będzie wymiana tabliczek - mówi szefowa BRK.

Na katyńskim krzyżu, który stanął w 2010 r. (na 70. rocznicę wymordowania ponad 22 tys. polskich jeńców) mają być wyryte nazwy trzech głównych obozów - Kozielska, Ostaszkowa i Starobielska.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska