Wieczór autorski Barbary Kasicy-Kołomyjskiej
Pisała od zawsze. Mnóstwo wierszy przepadło bezpowrotnie, bo siedem brulionów spaliła. Uznała, że to nic nie znacząca pisanina. Poetka skończyła filologię, brała udział w konkursach.
Kolejny tomik
"Fraktale" to jej kolejny tomik. Skąd tajemniczy tytuł? Jak opowiadała poetka, pierwotnie miał nosić tytuł DNA, co kojarzy się z czymś bardzo osobistym i intymnym, ale DNA kojarzyłoby się pewnie z serialem "Kryminalne zagadki Los Angeles" lub coś w tym stylu, wybrała "Fraktale".
Fraktal jest obiektem samopodobnym - tzn. takim, którego części są podobne do całości - lub "nieskończenie subtelny".
Potem szukała w internecie zdjęcia na okładkę tomiku. Wpadło jej w oko to jedno, od samego początku. Skontaktowała się z autorem zdjęcia i okazało się, że jest to fotka chromosomu, znalazła się na okładce.
Prowadził Kazimierz Rink
Na spotkaniu wiersze pani Barbary recytowali Dorota Gabryel, Agata Ostrowicka i Wiesław Szołtun. Kazimierz Rink natomiast przepytał poetkę z jej twórczego życia. Barbara Kasica-Kołomyjska bardzo barwnie i z humorem opowiadała o swojej pracy twórczej, ale nie tylko. Jej najnowszy tomik można kupić w bibliotece w Tucholi.
Czytaj e-wydanie »