Barbara Śpica jest wolontariuszką od dziesięciu lat, a z tucholskim stowarzyszeniem i świetlicą współpracuje od ośmiu. - Jestem zaszczycona, że mnie zauważono. To dla mnie ogromne wyróżnienie i dowartościowanie - mówi Barbara Śpica. - Kocham dzieci. Moim największym marzeniem jest stworzenie świetlicy, gdzie zgarnęłabym wszystkie dzieci z ulicy, a najbardziej te, które potrzebują pomocy i opieki.
Wolontariuszka chciałaby, aby wszystkie dzieci były szczęśliwe i wiedziały, że jest takie miejsce, gdzie zawsze mogą iść i będą przytulone. Że ktoś na nie czeka. Pani Basia chciałaby pracować w swoim zawodzie, niestety, niema w Tucholi takiej pracy. Realizuje więc swoją pasje po południu, w soboty i w niedziele. Rozpoczynając wolontariat, chodziła do różnych instytucji, ludzie byli zdziwieni, że chce za darmo pracować, a ona po prosu chciała być z dziećmi i im pomagać.
Ma odpowiednie wykształcenie. Napisała pracę magisterską o wolontariacie, którą zakupiły uczelnie. Wydała również książkę pt. "Autoterapia samotności".
W październiku zeszłego roku Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Specjalnej Troski zgłosiło Barbarę Śpicę po raz kolejny do ogólnopolskiego konkursu "Barwy wolontariatu". Była to już XIII edycja tego konkursu. Najpierw na szczeblu wojewódzkim pani Basia została laureatką pierwszego miejsca i tym samym przeszła do dalszego etapu konkursu na szczeblu krajowym. Znalazła się wśród dziesiątki najlepszych wyróżnionych wolontariuszy wybranych z całej Polski. Na oficjalne zaproszenie dla nominowanej wolontariuszki pojechały przedstawiciele władz lokalnych - Agnieszka Kowalikowska, reprezentująca burmistrza Tucholi, oddelegowana osoba z zarządu stowarzyszenia oraz syn pani Basi, Klaudiusz. - Podróż zaproszonych gości sfinansował w całości burmistrz Tucholi - informuje Maria Lewandowska, prezeska Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Specjalnej Troski.
Gala odbyła się w miasteczku Orange w Warszawie. Patronat honorowy sprawował prezydent Polski Bronisław Komorowski, a partnerami gali wolontariatu była fundacja Orange oraz centrum wolontariatu w Warszawie. Imprezę uświetnił występ Olgi Bończyk.
- My jako organizacja zgłaszająca naszą kandydatkę, jesteśmy bardzo dumni, że mamy w naszych szeregach takiego niezwykłego człowieka o wielkim sercu - mówi Maria Lewandowska. - Pani Basia kocha najbardziej dzieci, ale nie tylko. Życzymy jej i sobie dalszych wspólnych, bezinteresownych działań na rzecz drugiego człowieka i dziękujemy, że jest z nami.