O planach stworzenia centrum handlowego na terenach zakładów Makrum już pisaliśmy. Z takim pomysłem wyszedł Rafał Jerzy, prezes Makrum.
Uchwalony wczoraj przez radnych plan zagospodarowania przestrzennego daje możliwość zbudowania centrum handlowego czwartej generacji na osiedlu Leśnym. Radni poparli projekt uchwały 16 głosami, chociaż wcześniej nie obyło się bez dyskusji.
Zgodnie z planami Makrum, zakład zamierza przenieść produkcję z Leśnego w inne miejsce. - Czy uchwalenie planu nie spowoduje, że Makrum zniknie z Bydgoszczy? - pytał radny Piotr Król.
- Makrum to spółka giełdowa, dla której liczy się rachunek ekonomiczny. Plany zakładu nie zależą wcale od naszej decyzji, a estetykę miejsca, gdzie znajduje się teraz Makrum, trzeba poprawić - przekonywała radna Elżbieta Rusielewicz.
Radny Marek Grali stwierdził natomiast, że dla miasta powinna być ważniejsza niż centrum handlowe. - A tak w Bydgoszczy powstanie kolejna świecka świątynia - dodał.
- Od roku zespół obsługi inwestora przekonuje Makrum, by zakład przeniósł produkcję do Bydgoskiego Parku Przemysłowego - mówił Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Wiem jednak, że są rozpatrywane jeszcze dwie lokalizacje, pod Bydgoszczą i województwie zachodniopomorskim.
Prezydent Grześkowiak przekonywał też, że powstanie centrum handlowego będzie oznaczało blisko 2 tysiące nowych miejsc pracy w Bydgoszczy.
Grzegorz Rosa, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej zapewniał, że na osiedlu Leśnym nie powstanie "blaszany potworek". - Centra handlowe czwartej generacji to na przykład łódzka Manufaktura - dodał.
