https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez rewolucji w Get Well Toruń

Joachim Przybył
Greg Hancock i Chris Holder także nie spełniają oczekiwań kibiców i klubu.
Greg Hancock i Chris Holder także nie spełniają oczekiwań kibiców i klubu. Sławomir Kowalski
Zatrudnienie Artura Mroczki będzie jedynym efektem klęski w Gorzowie. Pozycja menedżera Jacka Gajewskiego jest niepodważalna.

Nastroje uspokaja właściciel spóki Przemysław Termiński, choć w niedzielny wieczór komentował występ swojej drużyny bardzo ostro. Wtedy mecz określił "żenującym widowiskiem" i podkreślał potrzebę "analizy tego co się stało".

- Nie będzie żadnych nerwowych ruchów. Zawodnicy ukarali się sami, bo nie zarobili pieniędzy - mówi teraz Termiński.

Kibice już zdecydowali, kto jest winien w największym stopniu niepowodzeniom drużyny. Wystarczy prześledzić komentarze na profilu facebookowym klubu. 90 procent fanów domaga się zwolnienia z funkcji menedżera Jacka Gajewskiego. Padają propozycje mniej lub bardziej realnych następców: Rafała Dobruckiego, Sławomira Kryjoma, Czesława Czernickiego czy Jacka Frątczaka.

Termiński stoi jednak murem za wiceprezesem klubu i zmiany na stanowisku menedżera nie będzie. - Nie ugnę się pod presją kibiców. Kim miałbym zastąpić Jacka? Przyszedłby nowy człowiek i zanim "nauczyłby" się toru i drużyny, minęłoby pół roku i mielibyśmy po sezonie. Wiem, że Gajewski to typ introwertyka i trzeba nauczyć się z nim współpracować, ale to znakomity fachowiec.

Ważne jest także stanowisko żużlowców, którzy wzięli winę na siebie i także bronią menedżera. Klub w najbliższym czasie chce z każdym z nich porozmawiać, aby zdiagnozować źródło problemów. W tej chwili trwają rozmowy z Arturem Mroczkom, który zastąpiłby w składzie najsłabszego seniora, w najbliższym meczu zapewne Kacpra Gomólskiego.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kibic Krzyżak

Jeżeli menadżer jest zarazem w zarządzie klubu, to trudno nie stać murem za nim, jak to zrobili zawodnicy.

Z drugiej strony szef, który jest "introwertykiem" zatrzymującym wszystko w sobie to super szef, spieprzysz sprawę, a on nic nie powie tylko będzie myślał o problemie. Ja też chcę takiego szefa.

Myślę, że Jacek Frątczak nie musiałby uczyć się toru (torów), gdyż jest to zawodowiec, który był już wszędzie w Polsce na torach żużlowych i nie z jednego pieca jadł ten chleb. Warto zastanowić się nad taką zmianą, która przyniesie możliwe korzyści, wiele ożywienia w parkingu, energii  bardzo pozytywnej, a przede wszystkim człowieka bardzo żywiołowego pod każdym względem. Nie trzymajmy się jak pijany słupa jednej opcji, odważmy się na zmianę (-y).

O
Obserwator
Od kilku lat mamy skład na mistrza, dream team... I co? Jajco!!! Zmieniają się zawodnicy i trenerzy, tylko jeden człowiek wciąż trwa. Chłopie ,dla dobra klubu, kibiców i Torunia...ustąp ze stanowiska!!!
Wstydu oszczędź !!!
W
Wosiek
Gruby buc ma za zadanie drapac sie po brodzie a nie drużyną kierować
l
lol

"Ważne jest także stanowisko żużlowców, którzy wzięli winę na siebie i także bronią menedżera"  Przecież żaden zawodnik złego słowa na menedżera nie powie jak wie, że on jest kolegą, przyjacielem prezesa. Zawodnikom bardzo wygodny jest taki menedżer który nie czepia się w trakcie meczu, nic nie mówi w parkingu każdy może sobie siedzieć w swoim kącie. Z Panem Cieślakiem czy też np. z Panem Czernickim lub z Jackiem Frątczakiem takiej sielanki by nie mieli jak teraz. Wszyscy by fruwali na torze a jak nie to w parkingu. A tak jest super jak było widać w parkingu w Gorzowie uśmieszki, spokój, każdy miał swój kąt a menedżer z siłą spokoju tylko po bródce się drapał. Panie Prezesie życzę nadal takich wysokich frekwencji na meczach jak do tej pory. Póki co traci Pan osmiu kibiców i to nie przez ten mecz w Gorzowie ale za zeszły sezon i te mecze od początku sezonu.Takie nazwiska a menedżer nie potrafi kolejny sezon nic z nich wycisnąć.Szok.

 
k
kibic z Torunia
Faktycznie nikt nie potrafi przygotować toru jak Gajewski. Ale dla przyjezdnych,jezeli Termiński jest takim samym znawcą to właściwie wiemy skąd ten wynik druźyny (amatorzy)
A
ANTY

Na moto arene to chyba kibicować  będą chodzic mochery i kodowcy .

Normalny kibic po tym wyczynie naszych cieniasów jak ma trochę HONORU to tam się nie pojawi !!!!!!!!!!!!!!!

S
SPOKO

Pan Terminski płaci i może robić co chce .a ja nie zapłacę za bilet w tym sezonie ani grosza i tyko tyle mogę zrobić niech ogląda kto chce i to jest  każdego wolna wola i jego pieniądze.

r
raf

Mroczkom hahaha, autor artykulu do szkoly powrót, jeztz raus, natychmaist

O
Obserwator

Mroczkom powiadasz... Bajarz Przybył nawet po polsku nazwiska odmienić nie potrafi... Ech...

E
Esperal

Też bym wolał szefa który zamiast opierdolić pogłaszcze jeszcze 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska