Radni miejscy wielokrotnie podkreślali, że miasto, będące udziałowcem spółki Szpital Tucholski, powinno mieć swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej. Naciskali, żeby poszukać osobę z uprawnieniami do zasiadania w radzie. W końcu taka osoba się znalazła, ale podczas niedawnego walnego zgromadzenia spółki burmistrz kandydatury nie zgłosił.
Edmund Kowalski tłumaczy, że przed walnym nie otrzymał od żadnych materiałów. Był też zdziwiony decyzją o zmniejszeniu rady nadzorczej z pięciu do czterech osób. Wszyscy udziałowcy byli za, tylko on był przeciw. Uznał, że nie zgłosi kandydata, gdyż i tak nie ma on szans na wejście do rady. I w proteście wyszedł z zebrania.
- Jak się potrzebuje pieniędzy, to się przychodzi, a innymi drzwiami zabiera się uprawnienia - komentuje.
Przewodniczący rady nadzorczej Tomasz Stybaniewicz (wybrany na następną kadencję) wyjaśnia, że materiały były do wglądu, a spółka nie wysyła ich, bo ma kilkudziesięciu udziałowców. - _Pan burmistrz zgłosił wątpliwości dopiero po głosowaniu, a mógł zabrać głos wcześniej. Ja się dziwię, że wyszedł przed punktem, w którym był wybór nowej rady - _mówi.
Stybaniewicz dodaje, że jeżeli zapadnie decyzja o budowie nowego szpitala w Rudzkim Moście i miasto wniesie ten teren aportem do spółki, to zwiększą się jego udziały i pozycja w spólce. Tym samym będzie mogło domagać się przedstawiciela w radzie nadzorczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"