Bezpieczna kasa

     - Ten rok powinien być bezpieczny. Gorzej jeśli chodzi o problemy społeczne, jak bezrobocie - mówi burmistrz Stanisława Ciesielska - Mamy zabezpieczone pieniądze na walkę z bezrobociem, ale to może okazać się za mało Pieniędzy powinno też wystarczyć na oświatę. Na razie jednak gmina nie zna ostatecznej wielkości subwencji jaka będzie przyznana z budżetu centralnego. - Tak naprawdę to wiele sytuacji przyniesie życie, mogą zdarzyć się niespodzianki. Mamy w budżecie rezerwę, którą możemy wykorzystać - mówi burmistrz
     Największe gminne inwestycje to w tym roku kanalizowanie miasta oraz budowa hali gimnastycznej przy szkole podstawowej i gimnazjum w Piechcinie. Te prace to kontynuacja zaczętych już prac. - Mamy też zadanie związane z gospodarką odpadami - chcemy doposażyć wysypisko komunalne - mówi Stanisława Ciesielska - Kolejna sprawa to naprawa dróg gminnych. Przed nami remont nawierzchni Mamlicz - Lisewo Kościelne oraz Złotowo - Wojdal. Pieniądze jakimi dysponujemy musimy podzielić między jezdnie miejskie i wiejskie
     Może się zdarzyć, że gmina jak co roku będzie musiała wykładać pieniądze na dodatki mieszkaniowe. Niemal co miesiąc samorządy wykładają na zasiłki, które powinno wpłacać państwo. Warto wspomnieć, że przed tygodniem, zanim radni przegłosowali uchwałę budżetową dyskutowali kilka godzin.
     Ile i na co?
     W tym roku dochody gminy osiągną ponad 22 mln. Wydatki przewidziano na blisko 22 mln 900 tys. zł. Deficyt w barcińskej kasie (800 tys. zł) ma pokryć pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Te pieniądze zostaną wykorzystane na dokończenie kanalizacji starego Barcina.