Z redakcją "Pomorskiej" skontaktowali się mieszkańcy kamienicy przy Rynku Staromiejskim. - To jest samo centrum Torunia, a czasami wydaje mi się jakbym mieszkała w jakiś slumsach - ubolewa Zofia Marchlewska. - Praktycznie co drugą noc na Rynku Staromiejskim są takie awantury, że głowa pęka. Co chwilę słyszę krzyki, wyzwiska, ilości rozbijanych o Ratusz i inne budynki butelek już nie nadążam liczyć. To wszystko jest dziełem nastoletnich łobuzów, którzy są bezkarni - opowiada.
Lampa, szyby, a nawet rynna
Dwa dni temu pijani nastolatkowie zdewastowali budkę z kwiatami na Rynku Staromiejskim. Prawdopodobnie koszem na śmieci wybili w niej szyby. Wcześniej z kamienicy przy Rynku Staromiejskim urwano wiszącą prawie 3 metry nad ziemią lampę. Wandalom przeszkadzała też gruba, metalowa rura odprowadzająca wodę z rynny do kanalizacji.
Bramy przygotowane do ucieczki
Mieszkańcy twierdzą, że wielokrotnie wzywają policję i ta po 5-10 minutach przyjeżdża. - Cóż jednak z tego. Gdy łobuzy widzą z daleka radiowóz uciekają. W okolicznych bramach blokują nawet nawet drutami drzwi by te się nie zamknęły. W ten sposób wbiegają na podwórko i wybiegają np. na ulicę Szczytną - opowiada Marchlewska. - Za komuny na Rynku była budka dla policjanta. Za demokracji ją zlikwidowano, ale został komisariat na Wałach gen. Sikorskiego. Teraz i jego nie ma, a z posterunku na PCK jest spory kawałek.
**_W maskach przez klatkę
W podobny sposób o bezpieczeństwie w samym centrum Torunia wypowiada się Roman Kaźmierczak**, mieszkający przy ul. Szewskiej. - _W niedzielę rano na ulicy leżą tutaj dziesiątki potłuczonych butelek po tanich piwach i winie. Przez klatkę schodową i bramę trzeba by często przechodzić w masce gazowej. Fetor moczu jest nie do zniesienia - mówi.
Jeszcze kilka lat temu mieszkańcy Rynku narzekali na sąsiedztwo ogródków i lokali rozrywkowych. Chodziło o zbyt głośną im zdaniem muzykę. Ten problem udało się jednak rozwiązać. - Z nastoletnimi łobuzami i bandytami nikt nie może sobie jednak poradzić - dodaje Marek Kołodziejczyk, lokator kamienicy przy ul. Żeglarskiej.
Znany problem
Leszek Kędzior, komendant komisariatu Śródmieście przyznaje, że problem awantur na Starówce jest mu znany. - Robimy co możemy, ale nie jesteśmy w stanie postawić policjanta na każdym rogu - wyjaśnia. - Likwidacja komisariatu na Starówce nie oznacza wcale, że wydłuża się czas dojazdu bowiem patrole i tak i tak są w terenie, w tym naturalnie na Starym Mieście - zapewnia. - Są to patrole zarówno piesze jak i zmotoryzowane - dodaje. Kędzior apeluje do mieszkańców o zgłaszanie, ale nie anonimowe. - Tylko wtedy można delikwenta postawić przed sądem i skazać. Gdy nie ma świadków jest to trudne.
**_Kamery to fikcja?
Mieszkańców Starówki dziwi, że mimo obecności na Rynku Staromiejskim kamer, dochodzi tam do ciągłych awantur. - _Zupełnie jakby łobuzeria wiedziała, że system kamer to fikcja - uważa Marchlewska.
- Kamery działają. Obraz z nich jest przekazywany do Toruńskiego Centrum Koordynacji Ratownictwa na Legionów. Gdy dyspozytor widzi, że coś się dzieje przekazuje informację dyżurnemu policji - mówi Kędzior.
- 1,5 tygodnia temu na Rynek wjechało kilkunastu motocyklistów. Zadzwoniłam do Straży Miejskiej. Pan, który odebrał telefon powiedział, że nic nie widzi. Dopytywał w którym dokładnie miejscu. Powiedziałam, że przy pomniku Kopernika. Dopiero wtedy dostrzegł to, o czym mówię. Patrol przyjechał po 10 minutach, po motocyklistach nie było już śladu - ripostuje Marchlewska.
Niebiesko-żółto od września
Komendant Kędzior jest przekonany, że radykalna poprawa bezpieczeństwa w obrębie Starówki nastąpi pierwszego września. Wtedy na ulice Starego Miasta i Bydgoskiego Przedmieścia wyjdzie dodatkowo ponad 10 patroli złożonych z policjantów służby kandydackiej (zastępcza służba wojskowa). - Chcemy by ci funkcjonariusze skupili się właśnie na drobnych przestępstwach, wandalizmie, pijackich awanturach. Na tym, co ludziom dokucza najbardziej. Założenie jest takie by byli widoczni i legitymowali jak najwięcej podejrzanych typków - wyjaśnia komendant Śródmieścia.
Nazwiska mieszkańców na ich prośbę zostały zmienione.
