Chodzi o refundowany, powszechny program szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), który Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło w czerwcu 2023 roku. Od nowego roku szkolnego ma być dostępny także w szkołach. Ministerstwo Zdrowia rekomenduje organizację tych szczepień co najmniej w dwóch terminach - w każdym półroczu - zabezpieczając możliwość zaszczepienia pierwszą, jak i drugą dawką szczepionki.
Jest dobrowolne, skutecznie broni
- Od teraz można szczepić dziewczynki i chłopców po ukończeniu 9 roku życia aż do ukończenia 14 roku życia, jednak będziemy chcieli ten program dalej rozszerzać. Szczepienie jest dobrowolne i bezpłatne, ale ostateczna decyzja należy do rodziców – mówiła Izabela Leszczyna, ministra zdrowia podczas konferencji prasowej.
- To ważna akcja zdrowotna i edukacyjna – wskazała na konferencji Barbara Nowacka, ministra edukacji. Podkreśliła rolę rodziców i dyrektorów szkół, w realizacji tego programu. – Apelujemy do rodziców, aby zapisywali swoje dzieci na bezpłatne i bezpieczne szczepienia, które będą odbywać się w szkołach.
Wcześniej, 30 sierpnia - za pośrednictwem Ministerstwa Edukacji Narodowej - Ministerstwo Zdrowia przesłało do dyrektorów szkół oraz kuratorów oświaty pakiet dokumentów, zawierający m.in. listy od minister zdrowia i edukacji, przewodniki o organizacji szczepień czy materiały edukacyjne dla uczniów i rodziców.
W liście, zarówno ministra zdrowia, jak i edukacji, także podkreśliły m.in. to, że pomyślna przyszłość dzieci w dużym stopniu zależy od decyzji rodziców. „Dziś możecie podarować swoim pociechom skuteczną ochronę przed nowotworami, powodowanymi przez wirus brodawczaka ludzkiego (HPV)" – czytamy.
Tu musi być zgoda rodziców
Do udziału w tym programie szczepień – a jest to najprostszy i najskuteczniejszy sposób ochrony przed zakażeniem HPV - może zgłosić się każda szkoła podstawowa, do której uczęszczają dzieci w wieku od 9 do 14 roku życia (po ukończeniu 9 i do ukończenia 14 roku życia).
Jednak na zaszczepienie dziecka zgodę muszą wyrazić rodzice lub jego opiekunowie prawni, poprzez podpisanie odpowiedniej deklaracji. Ich obecność, podczas szczepienia nie jest już wymagana, ale istnieje możliwość upoważnienia innej osoby np. nauczyciela, aby podczas tego szczepienia dziecku towarzyszył.
Na terenie szkół, szczepienia będzie realizował personel POZ, lekarz i pielęgniarka. Na przykład w gabinecie profilaktyki zdrowotnej. A ich koordynacją ma zajmować się dyrektor szkoły lub osoba przez niego wyznaczona, we współpracy z kuratorem oświaty i Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Szczepienie w szkołach pozwoli uniknąć umawiania wizyt w przychodniach.
W regionie, pakiety informacyjne o programie szczepienia przeciwko HPV do szkół podstawowych dotarły. - Szczegółowe informacje przekazaliśmy wszystkim wychowawcom, którzy zachęcają i będą cały czas zachęcać uprawnionych do szczepienia uczniów, na lekcjach wychowawczych – mówi Magdalena Pałasz-Kminikowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej Integracyjnej im. Powstańców Wielkopolskich w Inowrocławiu. Ogólnie w placówce uczy się 378 dzieci. I dodaje: - W program ten włączył się także psycholog i pedagog szkolny, którzy będą rozmawiać o szczepieniu przeciwko HPV na zebraniach z rodzicami.
W szkole wydzielono już miejsce do szczepienia dzieci, jest też pielęgniarka. - Wszystko mamy przygotowane, tak jak należy. Teraz czekamy na zgłoszenia rodziców – dodaje wicedyrektor.
Efekty są, ale w innych krajach
O tym, jak szczepionka przeciwko HPV jest bardzo skuteczna świadczy choćby to, że w 125 krajach – w tym w Australii, Belgii, Kanadzie, Niemczech, Szwecji, USA czy Wielkiej Brytanii, które od lat szczepią przeciwko HPV - znacząco spadły zachorowania na nowotwory wywoływane przez ten wirus. A jest to nie tylko rak szyjki macicy.
Dr hab. n. med. Andrzej Nowakowski, kierownik Poradni Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w Centrum Onkologii w Warszawie, wskazywał na konferencji prasowej na konkretne efekty programu szczepień w innych krajach. - Zarówno Anglicy, jak i Szwedzi już obserwują pozytywne skutki szczepień przeciw HPV. Kobiety, które zaszczepiono jako nastolatki, mają około 90 proc. niższe ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy – podkreślał doktor. I argumentował: - Jako ginekolog na co dzień widzę konsekwencję zakażeń HPV, w postaci ludzkich dramatów, bo często pacjenci zgłaszają się z zaawansowanymi nowotworami wywołanymi przez tego wirusa. Nadal zbyt wiele Polek i Polaków umiera w wyniku zakażenia wirusem HPV. Nie tylko z powodu raka szyjki macicy, wirus ten odpowiada za rozwój również innych nowotworów w tym pochwy, sromu, odbytu, prącia a także głowy i szyi. Jestem przekonany, że nasz program przyniesie podobny efekt w Polsce - stwierdził.
- Mam ogromną nadzieję, że współpraca między dyrektorami, POZ i sanepidami dotyczyć będzie nie tylko szczepień, ale całej edukacji zdrowotnej – stwierdziła z kolei dr hab. n med. Agnieszka Mastalerz - Migas, konsultantka krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej. I zapewniła o pełnym wsparciu szczepień w szkołach, ze strony placówek POZ.
Nagroda Nobla w dziedzinie medycyny przyznana
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Drapieżna Urbańska znowu to zrobiła! Świeci majtkami, aż wstyd patrzeć!
- Perfidnie ograbiono Marylę Rodowicz. Trudno zrozumieć, co jej zabrano
- Roksana Węgiel już rozgogala się za granicą! Dopiero co była w szpitalu | FOTO
- Piotr Mróz wystawił piękną klatę na mróz. Najlepsza sylwetka polskiego show biznesu?