Specjalna na Przemysłową?
Nasi Czytelnicy, którzy zechcieli się z nami podzielić informacją, że powiat przymierza się do kupna nieruchomości po ART B na ul. Przemysłowej, mieli rację.
Starosta Henryk Pawlina powiedział "Pomorskiej", że Bank Spółdzielczy w Więcborku dostarczył do starostwa pismo z propozycją kupna byłego biurowca ART B na Przemysłowej.
Szkoły i ruina
Zatem budynek po zawodówce na Jeziorem Sępoleńskim może wrócić do samorządu, choć tym razem gminnego, a nie powiatowego.
Warto przypomnieć, że obiekt wybudowany przez ks. Grudzińskiego w międzywojniu na szkołę, który po II wojnie światowej był potem pierwszym ogólniakiem w Sępólnie, a następnie zawodówką, powiat niegdyś oddał jako mienie zabużańskie. Potem budynek z czerwonej cegły trafił w kolejne ręce, ale obiecywane gabinety kosmetyczne jakoś w nim nie powstały.
Teraz to ruina, ale w cenie jest parcela, a sentymentalną wartość dla sępolan mają również mury.
Negocjować, ile wlezie
Burmistrz Waldemar Stupałkowski potwierdza, że Sępólno chce kupić to, co zostało z zawodówki na Jeziornej.
Właściciel żąda 60 tys. euro. - Cena nas przeraża - przyznaje burmistrz Stupałkowski. - Będziemy negocjować, ale chcemy ten obiekt uratować przed kompletną ruiną i nie tylko ze względu na zabytkowy charakter, ale przede wszystkim ze względu na wspomnienia.
Co zatem miałoby powstać na Jeziornej? Ano Sępólno chce tam przenieść Bibliotekę Publiczną im. Jarosława Iwaszkiewicza. Z rządowego projektu "Biblioteka Plus" można skorzystać z funduszy na adaptacje i modernizację obiektów na potrzeby bibliotek.
Pomysł szczytny, teraz trzeba tylko kupić Jeziorną i zdobyć miliony na remont.