Przypomnijmy, że Uniwersytet Kazimierza Wielkiego zamierza wybudować nowy gmach Biblioteki Głównej przy zbiegu ulic Powstańców Wielkopolskich i Ogińskiego. W tym celu konieczna była likwidacja ogrodu działkowego "Swoboda".
Działkowcy otrzymali odszkodowania za prowadzone uprawy i za altany.
Nie wiedziała, do kiedy
Jedna z działkowiczek zwlekała do wczoraj z opuszczeniem swojej altanki. Tłumaczy, że nie wiedziała, do kiedy powinna to zrobić i oddać klucze od domku:
- Nikt nie poinformował nas o tym. Mogę to udowodnić, bo 23 listopada, kiedy Polski Związek Działkowców chciał przekazać teren, nie byłam tu sama. W ogródkach przebywały także cztery inne osoby - mówi Edwarda Wojtynowska. I dodaje: - Ktoś powinien nas poinformować lub chociażby wywiesić kartkę w gablotach. Działkowcy do tej pory chodzą i wynoszą rzeczy z altan, a nawet wykopują rośliny. Nie utrudniam prac i nie życzę sobie, żeby ktoś mnie o to posądzał - podkreśla.
- Wszyscy inni działkowcy wiedzieli, do kiedy mają opuścić teren - broni się Józef Gałczyński, prezes okręgowego zarządu Polskiego Związku Działkowców. - Nikt, poza jedną działkowiczką, nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń ani problemów. Na szczęście, udało się rozwiązać tę sytuację - przyznaje.
Wczoraj związek przekazał teren miastu, a miasto pięć minut później uniwersytetowi.
- Cieszę się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby budowa ruszyła - nie ukrywa zadowolenia Tomasz Zieliński, rzecznik UKW. - Do końca roku podpiszemy umowę o dofinansowanie inwestycji.
Budowa najwcześniej w maju
Przetarg na wykonanie i wyposażenie nowej biblioteki odbędzie się w przyszłym roku. Pierwsze wbicie łopaty nastąpi za około pół roku, najprawdopodobniej w maju.
Nie znaczy to jednak, że na terenie ogrodu nic się w tej chwili nie dzieje. Trwają prace porządkowe. Usuwane są między innymi zbędne rzeczy pozostawione przez działkowców.