Czytamy tam dalej, że Biedronka już od lat podciąga się coraz wyżej na rynku. W ciągu dwóch ostatnich lat zmodernizowała sklepy, według bardziej nowoczesnego konceptu 2.0, wprowadza produkty z górnej półki (marka własna goBIO i go VEGE, produkty z certyfikatem Ecolabel), a pół roku temu poinformowała, że uruchomi sklepy w mniejszym formacie (400-500 mkw.).
Czy segment premium zaczyna być w zasięgu Biedronki?
Jak mówi cytowany przez dlahandlu.pl, Piotr Bogusz, analityk DM mBanku, Biedronka już od kilku lat nie jest typowym dyskontem. Jest to koncept pomiędzy dyskontem a supermarketem – oferuje więcej produktów, w tym większy udział produktów premium, ale marki własne mają wciąż dużo miejsca na półce.
Koniec z opinią o tanich dyskontach w Lidlu i Biedronce. Teraz to będą luksusowe sklepy
- Jeśli by porównać Biedronkę sprzed 20 lat i obecną, to okazałoby się, że to dwa zupełnie różne sklepy. Tamta Biedronka to był typowy dyskont. Obecnie, sieć nie rezygnuje z percepcji niższej ceny, ale też wprowadza szerszą ofertę oraz mocno inwestuje w tzw. „consumer experience” – dodaje tam Piotr Bogusz.
