Biedronka ugięła się pod naciskami Agro Unii
Biedronka kilka miesięcy temu znalazła się w ogniu krytyki. Wszystko przez nagłośnienie sprawy sprzedawania importowanych warzyw jako krajowe przez działaczy z Agro Unii.
Tego typu sprawy trafiały między innymi do:
- Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów,
- prokuratury.
Poza tym pojawiały się również protesty, czy happeningi, organizowane przez działaczy rolniczej organizacji, zwracające uwagę, że na takich praktykach tracą przede wszystkim polscy rolnicy.
To wszystko zdało się przynieść efekt i na jesieni 2020 w Biedronkach zobaczymy już wyłącznie polskie ziemniaki i jabłka.
Polskie ziemniaki i jabłka w sklepach Biedronka
Jeśli chodzi o ziemniaki i jabłka, takich problemów zgłaszanych przez różne organizacje rolnicze już nie będzie, bo będą na naszych półkach wyłącznie produkty polskie - powiedział na łamach portalu wiadomoscihandlowe.pl Marek Walencik, dyrektor kategorii owoców i warzyw w Biedronce.
Biedronka zapewnia, że w celu realizacji tej obietnicy będzie współpracować z polskimi producentami. Ma w tym także pomóc lepsze zarządzanie magazynowaniem owoców.
Marek Walencik na łamach serwisu wiadomoscihandlowe.pl przyznał, że Biedronka:
- sprzedaje rocznie 120 milionów kilogramów ziemniaków,
- 90 milionów kilogramów jabłek,
- 110 milionów kilogramów pomidorów,
- 35 milionów kilogramów marchwi i innych podstawowych produktów.
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl.
