Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biogazownia coraz bliżej

Joanna Lewandowska
Janusz Dobroś, burmistrz Lipna
Janusz Dobroś, burmistrz Lipna
Rozmowy w sprawie utworzenia w Lipnie biogazowni są już bardzo zaawansowane. - Mamy nadzieję, że do końca wakacji podejmiemy w sprawie tej inwestycji ostateczną decyzję - mówi Janusz Dobroś, burmistrz miasta.

Po tym, jak terenami w Lipnie zaczęła się interesować spółka "Ceeres", która uznała, że miasto idealnie nadaje się do tej inwestycji, w Lipnie pojawili się również inni inwestorzy zainteresowani budową biogazowni. Burmistrza to nie dziwi, bo jak twierdzi obserwując podobne przedsiębiorstwa zlokalizowane w różnych częściach Polski, nabrał pewności, że w Lipnie do prowadzenia takiej działalności są doskonałe warunki. - Tereny, na których miałaby powstać biogazownia są oddalone od skupisk ludzkich, a ich dodatkowym atutem jest sąsiedztwo dużego zakładu przetwórstwa owoców i warzyw oraz miejskiej kotłowni, która mogłaby odbierać wytwarzane przez biogazownię ciepło - mówi Janusz Dobroś.

Jak zapewnia burmistrz, na powstaniu biogazowni skorzystać może nie tylko miasto, które dzięki nowemu inwestorowi zyska dodatkowe wpływy z podatków, ale również mieszkańcy. Wprawdzie powstanie biogazowni nie zmieni zasadniczo sytuacji na lokalnym rynku pracy, bo zatrudnienie w tego typu przedsiębiorstwach kształtuje się zwykle na poziomie kilku osób, ale pojawią się inne korzyści. - Inwestycja może w przyszłości wpłynąć na obniżenie cen za ciepło - tłumaczy Dobroś. - Biogazownie nastawione są na produkcję energii elektrycznej, ale efektem ubocznym produkcji jest właśnie ciepło. Z tego, co wiem jego cena będzie dużo niższa niż wytwarzanego w naszej tradycyjnej kotłowni miałowej.

Władze miasta podkreślają, że biogazownia może przyczynić się do poprawy stanu środowiska naturalnego. - Przepisy obligują nas do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, za pięć lat za nieprzestrzeganie ustalonych norm mogą być surowe kary - wyjaśnia Marcin Kawczyński, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Lipnie. - Biogazownia może być dla nas szansą na to by kotłownia spełniała te dyrektywy.

Ze wstępnego rozpoznania rynku przez ewentualnych inwestorów wynika, że na terenie powiatu lipnowskiego nie będzie problemów z pozyskiwaniem surowców organicznych. Dostawcami odpadów biodegradowalnych mogą być m.in. "Dawtona" i krochmalnia w Radomicach. Firma Ceeres jest w trakcie przygotowywania raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Władze Lipna nadal rozważają różne koncepcje dotyczące tej inwestycji, m.in. sprzedaż terenu firmie, wydzierżawienie lub wejście z biogazownią w spółkę. Burmistrz mówi, że nie chce decyzji podejmować zbyt pochopnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska