"Takiego sobie wzięłaś, takiego masz" - te słowa często jak mantrę powtarzają najbliżsi kobiet, które są
zdominowane fizycznie i psychicznie przez swoich mężów. - Tak wynika z mojego doświadczenia w pracy z ofiarami przemocy - dzieli się wnioskami Katarzyna Choińska, pracownik socjalny Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Grudziądzu.
I dodaje: - Problem jest poważny, ponieważ na wsiach ten temat to tabu. Nie mówi się o biciu, poniżaniu kobiet. A one cierpią i znoszą to w samotności.
PoMOC przez wiedzę
Dlatego urzędniczka postanowiła działać i pomóc ofiarom znęcania się. Właśnie rozpoczyna realizację projektu "Pomoc przez wiedzę".
- Zaproszenia wysłałam do 37 naszych podopiecznych, które są dotknięte lub zagrożone przemocą - wyjaśnia Katarzyna Choińska. - Pierwsze chętne już są.
Według koordynatorki projektu, najgorsze jest to, że panie nie chcą zgłaszać do żadnych służb sygnałów o tym, że są bite czy poniżane. - Wstydzą się, nie mają wsparcia bliskich. Obawiają się, że sobie same nie poradzą- wyjaśnia Katarzyna Choińska z GOPS-u. - Często też nie wiedzą po prostu dokąd udać się po pomoc.
Kilkaset niebieskich kart w całym powiecie
Żeby odmienić los ofiar przemocy w ramach projektu zostaną zorganizowane warsztaty ze specjalistami: m.in. z policjantami i psychologiem.
- Wspólnie z uczestniczkami przedsięwzięcia opracujemy też miniprzewodnik pokazujący krok po kroku jak wychodzić z problemu. Będą w nim także informacje o organizacjach, do których kobiety mogą się
zgłaszać po wsparcie - tłumaczy koordynatorka.
Jak informuje Robert Szablewski, pełniący obowiązki oficera prasowego komendy policji, w ubiegłym roku funkcjonariusze założyli 28 niebieskich kart w rodzinach z terenu gminy Grudziądz. W całym powiecie natomiast: 293.
Czytaj e-wydanie »