W co chce inwestować spółdzielnia?
- To są plany. Będziemy je realizować, jeśli mieszkańcy będą wpłacać czynsz - mówi Jerzy Zawadzki, prezes SM w Brodnicy.
Ponad milion złotych - to zaległości z tytułu opłat czynszu, jakie mają lokatorzy największej brodnickiej spółdzielni. Planowane wpływy z tytułu dokonanych opłat to 1 mln 200 tys. złotych - pokryłyby planowane na ten rok remonty.
- Chcemy zrobić chodnik wzdłuż dwóch budynków przy ul. Wyspiańskiego 5 i 7, parking przy Witosa 18-24 - wylicza prezes.
W planach jest również remont balkonów w czterech budynkach przy ul. Wyspiańskiego 19, Witosa 18, Kazimierza Wlk. 3, 18 Stycznia 50. Kapitalne remonty dachów powinny być wykonane w budynkach przy ul. 18 Stycznia 44-46, 18 Stycznia 50, Kazimierza Wlk. 3 i 4, Witosa 24.
Na docieplenie - w pierwszej kolejności czeka osiem budynków, wśród nich te przy ul. Ceglanej 24-26, Witosa 2 i 4, Wyspiańskiego 15, Rapackiego 5.
Docieplenia dachów powinni doczekać się w tym roku lokatorzy budynków: Kazimierza Wlk. 4, Mieszka I 3,5 i 7, Wyspiańskiego 3 i Mazurskiej 27.
Spółdzielnia chce również przeprowadzić remont dwóch śmietników przy ul. Witosa.
A co z placami zabaw dla dzieci?
- Będziemy je na bieżąco remontować. Podczas spotkań z mieszkańcami osiedli okazuje się czasem, że na danym osiedlu nie ma już małych dzieci. Na place zabaw przychodzą dzieci z sąsiednich bloków. Mieszkańcy chcą, by likwidować niektóre z istniejących placów. Będziemy dostosowywać się do takich potrzeb i w miarę możliwości, w ciągu roku uzupełniać jedne place, a inne likwidować - tłumaczy prezes.
Jeśli spółdzielnia będzie dysponowała pieniędzmi z wpływających na bieżąco czynszów, pierwsze remonty powinny ruszyć w kwietniu.
Czytaj e-wydanie »