W tym roku (do 21 sierpnia) na drogach województwa kujawsko-pomorskiego zginęło 7 nie ze swej winy rowerzystów, a 66 zostało rannych. To ofiary niezgodnej z przepisami jazdy kierowców.
W tym samym okresie roku ubiegłego zginęło 10 rowerzystów i 72 odniosło rany.
Ale miłośnicy jednośladów powodują też wypadki - w tym roku 32 oraz 179 kolizji. Z winy rowerzystów zginęło 5 osób, do szpitali odwieziono 28. Do 21 sierpnia 2013 roku spowodowali 28 wypadków i 172 kolizje. Na skutek tych wypadków zginęły 2 osoby, a 27 zostało rannych.
- Niepokoi nas szczególnie statystyka dotycząca sprawców wypadków. Okazuje się bowiem, że rowerzyści powodują ich coraz więcej i więcej jest ofiar - stwierdza mł. insp. Robert Olszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Przyczyn jest kilka: rowerzystów jest coraz więcej, ale też więcej nadano im uprawień. Niektórym wydaje się więc, że prawo uchroni ich przed wszystkimi niebezpieczeństwami. Ale to złudzenie. Cyklisty nie chroni - w przeciwieństwie do kierowcy samochodu - ani blacha, ani pasy, ani poduszki powietrzne.
Zdaniem oficera policji, niektórzy rowerzyści jeżdżą niebezpiecznie, często zbyt brawurowo, niezgodnie z przepisami ruchu drogowego i właśnie dlatego stają się sprawcami wypadków, czasem bardzo groźnych.
Zobacz także: Toruń: Rowerowe absurdy: ścieżka czy chodnik?
Policja apeluje o rozwagę - o zakładanie kasków i kamizelek odblaskowych (choć te nie są obowiązkowe), ochraniaczy na kolana i łokcie. Apeluje też o przestrzeganie przepisów.
Te niestety są łamane na wszelkie sposoby, czasem dość dziwne.
- Byłem zszokowany tym, co zobaczyłem po zapadnięciu zmroku na ścieżce przy ulicy Kamiennej - relacjonuje pan Marek, bydgoski rowerzysta. - Zauważyłem pulsujące czerwone światło. Jeżdżę dość szybko, więc początkowo nie zdziwiło mnie, że odległość do owego światełka zmniejsza się szybko. Nagle jednak światełko pojawiło się dosłownie przede mną i... ominęło mnie. To była młoda kobieta, która zamontowała czerwone światło z przodu! - Za takie wykroczenie należy się mandat - przypomina Olszewski.