Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bocianów się nie boimy

Barbara Zybajło
Ptasia grypa wygląda z telewizji i gazet, a w Zazdrości jak co roku czekają na boćki. - Niech przylatują, nie wyobrażam sobie, żebyśmy mieli się bać naszych bośków - mówi Ewa Gliniecka.

     Przyjaźń z ptakami
     
Przypomnijmy, do Zazdrości najszybciej w okolicy zaglądają bociany. Mieszkańcy zaprzyjaźnili się z ptakami i co roku niecierpliwie czekają na ich przylot. W tym roku równie gorąco, jak w ubiegłym. - Przez myśl mi nawet nie przeszło, żeby przegonić nasze klekotki - zapewnia pani Ewa. - Z tą ptasią grypą chyba trochę przesadzają. Trzeba pomyśleć rozsądnie - co to za wiosna bez bocianiego gniazda?
     _Bywało, że śniegi jeszcze leżały, a ptaki już meldowały się w zazdrości. W tym roku wiosna będzie późna, bo choć prawie połowa marca, boćków ani śladu.
- Danieli za to mamy pod dostatkiem - śmieje się Gliniecka. - Jak jadę trasą na Łąski Piec, to wychodzą czasami na drogę. Tylko zajęcy nie widać i kuropatwy szlag trafił.
     **A bobry pracują
     W położonej w sercu Borów wiosce nie brakuje zwierzaków. Najwięcej jest bobrów, które nie dość, że podchodzą pod samą wieś, to jeszcze wchodzą w szkodę.
- Wyżarły nam kawałek młodego lasu - mówi pani Ewa. - Ale to nic, koło jeziora Piaseczno, na Czyściewnicy, zrobiły 50-metrową tamę. Jak się żyje w środku lasu, to trzeba się do zwierząt przyzwyczaić.
     _

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska