https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bonus między szpitalami

Marietta Chojnacka
Może w przyszłym tygodniu uda się zakopać topór wojenny między przychodnią "Bonus" w Sępólnie i Szpitalem Powiatowym w Więcborku. Chodzi ciągle o to samo, czyli nocną i świąteczną opiekę.

Pacjenci "Bonusa" skarżą się na kłopoty z uzyskaniem pomocy w czasie, gdy przychodnia jest nieczynna. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za opiekę nocną i świąteczną, ale pacjenci mieli lekarza na telefon zamiast w gabinecie. Gdy zjawiali się w szpitalu w Więcborku, informowano, że ich, że z powodu braku umowy pacjenci "Bonusa" nie powinni być obsługiwani. "Bonus" nie miał z Więcborkiem umowy, więc nie płacił za swoich chorych.

Po dyskusji na sesji, korespondencji władz Sępólna z NFZ "Bonus" zdecydował się na przekazanie swoich pacjentów szpitalowi w Tucholi.

I znowu zawrzało, bo mało kto z Sępólna miał ochotę z bolącym gardłem albo atakiem wyrostka wyprawiać się w nocy albo w święta do Tucholi. Starosta sępoleński i burmistrz Sępólna zaangażowali się w mediacje między "Bonusem" i spółką "Novum-Med" prowadzącą więcborską lecznicę. - Dla dobra pacjentów i szpitala chcemy doprowadzić do porozumienia i nawiązania współpracy - mówi starosta Stanisław Drozdowski. - Jesteśmy po trzech spotkaniach i jesteśmy na dobrej drodze, aby w przyszłym tygodniu sfinalizować umowę. Chcemy łagodzić nastroje.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska