Borowa k. Zakliczyna. W pożarze pod Tarnowem zginęły trzy osoby
FLESZ - Rząd ogłasza nowe obostrzenia
Zmarli to 89-letnia kobieta oraz mieszkający razem z nią: 66-letnia, niepełnosprawna córka i 68-letni syn.
Próbował ratować domowników, ale nie dał rady
Uratował się najstarszy z trójki rodzeństwa – 70-letni Stanisław, który w porę obudził się i wydostał z płonącego budynku przez okno.
- Wybiłem okno, próbowałem ruszyć drzwiami, żeby się dostać do środka. Ale nie dało rady. Cały dom był już w płomieniach – opowiada roztrzęsionym głosem mężczyzna.
Pożar zaskoczył domowników podczas snu. Wezwanie po pomoc wpłynęło do straży kilka minut po godzinie trzeciej nad ranem. Na miejsce skierowane zostały jednostki z okolicznych miejscowości oraz strażacy zawodowi z Tarnowa.
- Obudziły mnie syreny samochodów strażackich, które zjeżdżały się z różnych stron. Wybiegłem na pole. Było zamglone od deszczu, ale mimo to łunę z pożaru widać było z daleka. Ogień był nie do opanowania – mówi mieszkaniec Borowej, którego dom znajduje się jakieś pół kilometra od miejsca pożaru.
Tragiczny pożar domu w Borowej koło Zakliczyna. W zgliszczac...
Dom spłonął, gospodarstwo zostało
W akcji gaśniczej uczestniczyło dziesięć zastępów straży i ok. 40 strażaków. Działania trwały do rana. Jak tylko zostały zakończone prace na pogorzelisko rozpoczęli śledczy i prokurator. Trwa ustalanie przyczyn pożaru i śmierci trojga osób. Ich ciała były w znacznym stopniu zwęglone. Z drewnianego budynku zostały jedynie spalone ściany i stojący pośrodku komin. Reszta spłonęła doszczętnie.
- Pan Stanisław stracił wszystko. Na pewno nie zostanie bez pomocy. Opieka społeczna już organizuje dla niego ubrania i wyżywienie, zaproponowaliśmy mu również mieszkanie zastępcze w Dzierżaninach, ale nie bardzo chce z niego skorzystać. W Borowej ma gospodarstwo, hoduje zwierzęta i chciałby zostać u siebie – mówi Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Obok spalonego domu stoi nowy, murowany, który od kilku lat budowało rodzeństwo. Budynek nie był ukończony, ale być może uda się go wykończyć w takim stopniu, aby mężczyzna mógł w nim zamieszkać.
Borowa. W pożarze domu stracił matkę i dwójkę rodzeństwa. Sa...