Hanna Karolewska, sołtyska Bysławia poinformowała mieszkańców na zebraniu o nowościach, jakie ich czekają. We wsi mają się z czego cieszyć, bo dzięki pieniądzom pozyskanym w ramach "Małych projektów" z Lokalnej Grupy Działania "Bory Tucholskie" we wsi będzie się działo. Są pieniądze, są pomysły, tylko zakasać rękawy. W gminie Lubiewo powstanie pierwsza tematyczna wioska. Teolog będzie Osadą Borowiackich Skrzatów. Pomysłodawcą jest sołtyska wsi i członek stowarzyszenia kulturalnego "Cisowy Łuk", wspiera ją prezeska stowarzyszenia - Edyta Hoppe.
- Ten pomysł już dawno chodził mi po głowie - mówi Hanna Karolewska, sołtyska Bysławia. - Od trzech lat myślałam, próbowałam pisać wnioski, ale do tej pory nie udało się. Ostatniej zimy przysiadłam, poświęciłam dużo czasu i napisałam wnioski. Złożyłam do LGD aż trzy. Wypaliły wszystkie.
Co prawda, jak mówi sołtyska, trzeba jeszcze nanieść małe poprawki, ale to są szczegóły. Pieniądze dostaną, mogą działać i realizować plany. A na co przeznaczą?
Teolog będzie Osadą Borowiackich Skrzatów. Całkowity koszt projektu wynosi ponad 68 tys. zł. Stowarzyszenie na ten cel pozyskało dofinansowanie w wysokości 50 tys. zł. To jest maksymalna kwota, którą przyznaje urząd marszałkowski. Pozostałą część użyczy im gmina, około 10 tys. zł. Środki zostaną wykorzystane na budowę wioski skrzatów. Potrzeb jest dużo. - Od czegoś trzeba zacząć - dodaje Karolewska. - Na jesieni po podpisaniu wniosku zaczniemy działać. Chcemy wydać książkę, w formie bajek.Teolog ma być osadą bajkową. Robimy to też pod kątem dzieci i młodzieży. Na wsi trzeba je czymś zająć. Oni garną się do różnych zajęć, ale my, dorośli, musimy im pomóc.
Będą kupione przenośne toalety, uszyte stroje leśnych skrzatów, powstanie strona internetowa, będą przygotowane i wydane baśni o borowiackich skrzatach. Osada, powstałaby na gminnym terenie koło placu zabaw. Oczywiście wszędzie staną bajkowe postaci. Projekt musi być rozliczone w tym roku. Otwarcie planują w przyszłym roku na przełomie kwietnia, maja.
Po co to wszystko? - Aby przyciągnąć turystów i wypromować wieś. Powstaną domki skrzatów, wymyślimy grę terenową po lesie - dodaje sołtyska. - Mamy piękne tereny, Bory, aż się prosi, żeby u nas turyści zostawiali pieniądze. Trzeba im coś zaproponować.
We wsi są gospodarstwa agroturystyczne, jest duży ośrodek, ale zamknięty. Trzeba coś robić i zachęcić ludzi do odwiedzania Teologa i ościennych wsi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
