Jadwiga Marchlewicz urodziła się w Borzyszkowach, pracowała jako nauczycielka, była działaczką społeczną, w czasie II wojny światowej współpracowała z partyzantami z "Gryfa Pomorskiego", po wojnie bardzo aktywnie udzielała się w Klubie Seniora w Spółdzielni Mieszkaniowej w Chojnicach.
Wielu mieszkańców wspomina ją z rozrzewnieniem, bo dziś już pani Jadwiga nie może być tak aktywna jak kiedyś.
Uroczystość urodzinowa odbyła się w Borzyszkowach i zaczęła od mszy św. w miejscowym kościele. Potem w gospodarstwie agroturystycznym nad jeziorem goście mieli okazję złożyć życzenia, zjeść smakołyki i zaśpiewać "Dwieście lat".
- Zabraliśmy kosz kwiatów, oddziałową chustę i życzenia - mówi Janina Kosiedowska z chojnickiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. - Jubilatka bardzo się ucieszyła z tak dobrej frekwencji i z tylu sympatycznych życzeń.
A gdy składano życzenia, dla pani Jadwigi zagrała kaszubska kapela.
Na co dzień pani Jadwiga przebywa teraz w Jarcewie, ale na urodziny zaproszono do Borzyszków, bo to miejsce jej urodzin, a także dlatego, że to właśnie tu przyjechał brat pani Jadwigi, który mieszka w Anglii.