
Boże Narodzenie. Zwyczaje, które miały gwarantować powodzenie
Jemioła - bez niej nikt nie wyobrażał sobie Bożego Narodzenia. Gałązka, która była wieszana nad stołem, była przechowywana przez cały rok, gdyż miała mieć dobroczynną moc. Jemioła symbolizuje płodność i życie.
Tradycja całowania pod jemiołą pochodzi z XVII-wieczniej Anglii. Pocałunek miał godzić zwaśnionych i wzmacniać uczucia.

Boże Narodzenie. Zwyczaje, które miały gwarantować powodzenie
Jeśli do postnego stołu wigilijnego zasiadło trzynaście osób, nieszczęście miało być murowane. Nasze babki wierzyły, że pechowa jest nieparzysta liczba biesiadników.
Dziś dodatkowe nakrycie jest przeznaczone dla symbolicznego, niezapowiedzianego gościa. Kiedyś - dla duchów przodków.

Boże Narodzenie. Zwyczaje, które miały gwarantować powodzenie
Przed wyjściem na pasterkę należało przemyć twarz zimną wodą, w której wcześniej była zanurzona moneta. Zwiastowało to bogactwo, ale i zdrowie przez kolejny rok.

Boże Narodzenie. Zwyczaje, które miały gwarantować powodzenie
Kto w wigilijny dzień wstał bez problemu, ten przez cały rok miał mieć rano dobry humor.
Wierzono również, że każdy wigilijny sen ziści się do kolejnych Świąt Bożego narodzenia.