Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bracia handlarze

(dd)
5 kilogramów marihuany zarekwirowali policjanci. To największy przemyt "trawki" zatrzymany na terenie naszego województwa. Dwóch przemytników i diler - mieszkańcy Grudziądza - siedzą w areszcie.

     Dopiero wczoraj policjanci ujawnili szczegóły akcji, którą przeprowadzili 5 kwietnia. Wczesnym rankiem na obwodnicy Bydgoszczy zatrzymali forda transita, w którym 33-letni Artur Z. i 34-letni Grzegorz Z. przewozili 5 kilogramów marihuany.
     Śledzeni od granicy
     
- Narkotyki wjechały do nas z Zachodu. Za autem jechaliśmy od samej granicy - _mówi podinsp. Janusz Brodziński, komendant grudziądzkiej policji. Pokazuje film z zatrzymania. Antyterroryści zajeżdżają drogę żółtemu fordowi transitowi. Wyciągają dwóch mężczyzn. Jeden ląduje z rękami na radiowozie, drugi na jezdni. Wyrywają się tylko przez chwilę.
     Spod tapicerki busa policjanci wyciągają kolejne paczki z marihuaną. 6 "bochenków" waży ponad 5 kilogramów. To około 10 tysięcy rynkowych porcji. Ich wartość to 150 tys. zł.
     Tuż po zatrzymaniu przemytników policjanci zorganizowali nalot na grudziądzkie mieszkanie brata jednego z nich. Wiedzieli, że 25-letni Krystian Z. jest dilerem. Znaleźli przy nim 120 gram amfetaminy.
     Kraty na kwartał
     
Wszyscy trzej podejrzani trafili przed grudziądzki sąd. Każdy został aresztowany na 3 miesiące. Dwaj odpowiedzą za przemyt i posiadanie narkotyków, trzeci za ich posiadanie i sprzedaż.
     
- Nad tą sprawą pracowaliśmy pół roku - mówi komendant Brodziński. Zaczęła się w październiku ubiegłego roku, od informacji przekazanej przez anonimowego mieszkańca Grudziądza. Kiedy się rozwinęła zaangażowany w nią był także Interpol. W zatrzymaniu uczestniczyli policjanci z komendy wojewódzkiej.
     
- Wiedzieliśmy, o której auto przekroczy granicę, wiedzieliśmy którędy będzie jechać - mówi Brodziński, - a dziś wiemy już, że będą kolejne zatrzymania. I to zarówno osób, jak i narkotyków._
     Główni dostawcy
     
Jak udało się nam ustalić, zatrzymani bracia Grzegorz i Krystian Z. handlem narkotykami zajmowali się od dawna. Obaj byli już za to karani. W środowisku postrzegani są jako główni dostawcy "towaru" na grudziądzki rynek.
     Na własny użytek mieli kilka luksusowych samochodów, m.in.: bmw i mercedesa slk. Ford, w którym zostali zatrzymani należał do starszego z braci.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska