Torunianie szukali zawodnika oczekującego od czasu rozstania z Darcy Wardem. Wcześniej zgodzili się na wypożyczenie dwóch innych młodych żużlowców: Maxa Fricke do Rybnika i Wiktora Kułakowa do Tarnowa Czasu było niewiele, a odpowiednich zawodników na rynku jeszcze mniej.
Jacek Gajewski rozglądał się za perspektywicznym żużlowcem, który pogodziłby się z rolą rezerwowego, a jednocześnie byłby dobrą inwestycją na przyszłość. Ostatecznie wybór padł na Brady'ego Kurtza. 18-latek uznawany jest za kolejny wielki talent z Australii. W tym sezonie zrobił bardzo duże postępy. Rewelacyjnie spisuje się w angielskiej Premier League, w której ze średnią 2,39 jest liderem Somerset Rebels. Bardzo dobrze rozpoczął także rywalizację o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata: w Lonigo zajął 4. miejsce.
To dziewiąty żużlowiec z krainy "Kangurów" w kadrze toruńskiego klubu. Wcześniej byli lub aktualnie są w składzie Ryan Sullivan, Jason Crump, Chris Holder, Steve Johnston, Robert Księżak, Darcy Ward, Jason Doyle i Max Fricke.
Skrót meczu Skrót meczu PGE Stal Rzeszów - KS Toruń /PGE Ekstraliga/x-news
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje