Brak informacji autobusowej PKS we Włocławku

Po artykule pt. " W ciemno po bilet" o braku informacji PKSna dworcu, wielu naszych Czytelników dzwoniło do nas i wypowiadało się na forum www.pomorska.pl. Większości nie zadowalała odpowiedź Andrzeja Stasiaka, prezesa zarządu PKS we Włocławku, że wiadomności o kursach są zamieszczone na dwóch dużych tablicach przed dworcem (ale pod dachem), są też informacje przy każdym ze stanowisk autobusów oraz że udziela ich dyżurny ruchu.

- Pytałem na dworcu PKS o dojazd do Lichenia, ale dowiedziałam się, że muszę zadzwonić do ogólnopolskiej informacji, u nas można dostać wiadomości tylko o dojeździe do Konina - mówi Czytelnik. - Dalej trzeba radzić sobie samemu. A ja jadę z niepełnosprawną osobą i nie mogę narażać jej na niespodzianki.
Czytelniczka z osiedla Południe opowiedziała nam o swoich "przejściach" z dotarciem do informacji PKS. - Przeczytałam artykuł w "Pomorskiej" i wiedząc, że czeka mnie podróż autobusem do Ustrzyk Górnych, wybrałam się na dworzec odpowiednio wcześniej - opowiada. Uzyskała informacje od dyżurnego ruchu, że nie ma bezpośredniego autobusu do tej miejscowości z Włocławka. Muszę mieć przesiadkę w Warszawie.

- Na tym etapie nie mogę mieć jeszcze do nikogo żalu. Na dworcu dowiedziałam się, że najlepiej zadzwonić do serwisu informacyjnego pod numer tel 11 80 00, co też uczyniłam. Tam dowiedziałam się, że nie ma żadnego bezpośredniego połączenia do Ustrzyk Górnych, jedynie z przedsiadką w Krośnie - opowiada. - Trudno, zgodziłam się i na to, ale poprosiłam o podanie numeru stanowiska na Dworcu Zachodnim, skąd autokar wyjeżdża w trasę. Niestety, nie znano tego numeru, ale podano mi podano mi warszawski numer informacji PKS oraz Kolei Mazowieckich - czyli 0703 300 005.

Po wykręceniu numeru dowiedziałam się, że minuta rozmowy kosztuje 2 zł i 6 gr. brutto, ale nie żal mi było tych pieniędzy, bowiem okazało się, że jednak bezpośredni autobus do Ustrzyk Górnych jest! Odjeżdża również z "Zachodniego". Z jakiego stanowiska? Nie wiadomo. Podano mi jednak numer do dyżurnego ruchu na tym dworcu. Po dwóch dniach wydzwaniania nie udało mi się jednak uzyskać tej informacji.

Czytelniczka twierdzi, że w sumie wykonała kilkanaście telefonów w tej samej sprawie. Czego nauczyła ją ta sytuacja? Jak twierdzi, że podróże naprawę kształcą. Szczególnie w temacie zalet i korzyści funkcjonowania okienek informacyjnych na dworcach PKS.